www.jawa250.fora.pl

oley100 · Wysłany: Nie 9:37, 06 Mar 2011 Temat postu:

Witam,
Motocykl ten dość intensywnie, parę lat temu pojawiał się w prasie angielskiej (nawet mam gdzieś jedno czasopismo z artykułem o nim). Uważam, że chłop włożył w nią mnóstwo pracy. Z tego co wiem, to nie było to bezmyślne cięcie oryginalnej w 100 % jawy tylko zbieranie wszystkiego do koncepcji, która powstała.

Wydaje mi się, że jeśli ktoś ma sam silnik i trochę innych części i potrafi zrobić z niego taki motocykl to trzeba mu przyklasnąć. Gorzej by było jakby wziął odrestaurowanego perzaka lub Jawę 500 i pociął aby zrobić customa.
Pozdrawiam,
Oley

cochise · Wysłany: Pon 19:16, 07 Mar 2011 Temat postu:

Wg. mnie ten sprzęt to typowa salonówka. Nie da się na tym jeździć. Wiem, bo mam głupie porównanie wymiaru ram. Obok ramy do WL'ki stoi rama do 353. Powiem tylko tyle, Po przeróbce na hardtail zostanie mini ramka - siedzi się jak na malutkim rowerku. Dramat dla kolosów większych niż 160cm wzrostu. Razz

muczos · Wysłany: Pon 19:24, 07 Mar 2011 Temat postu:

Tak samo jak wszystkie maszyny z programu amerykański czoper.

[link widoczny dla zalogowanych] to dopiero hardcorowa przeróbka, ma przełożony kopnik na prawą stronę i to bez użycia narzędzi

gustaw · Wysłany: Pon 19:45, 07 Mar 2011 Temat postu:

ten silnik ma wszystko przełożone zębatkę zdawczą również. Przypuszczam że to oryginalne rozwiązanie bo wątpię żeby ktoś tak wymyślil

black-dimon · Wysłany: Wto 16:39, 08 Mar 2011 Temat postu:

Zgadzam się z Gustawem.
kopnik i pokrywy boczne to nie wszystko, cały środek należałoby przerobić.
Wg mnie to jakiś fotomontaż, gaźnik, kran....lustrzane odbicie Idea

adbok · Wysłany: Wto 20:56, 08 Mar 2011 Temat postu: