www.jawa250.fora.pl

Przegub

mam pytanko Panowie:) chodził ktos z was od domu do domu na jakiejs wiosce i pytał o stare motory?

ja mam zamiar tak zrobić , i mam nadzieje pare egzemplarzy uzyskac Smile

tylko nie wiem jak ludzie traktuja takiego " zapytywacza":]

gustaw

Ja jeździłem ale to szukanie igły w stogu siana. Reagują normalnie. Najlepiej to jeździć na zloty , czasem ktoś się trafi.

kreciu84

ja rozwoziłem i przyczepiałem ogłoszenia na słupach / przystankach autobusowych / drzewach

z takich ogłoszeń trafiły mi się tylko dwie jawki 50...

ale też mam zamiar pojeździć od chałupy do chałupy popytać....

pjeho

to zależy od Domowników różne ludziska są niektórzy pomogą, ale raczej spotkasz się z ignorancją i wzrokiem jak byś chciał im coś podpieprzyć;/ znam to na czułem ten wzrok na własnej skórze więc stwierdzam nie warto!! jak coś ma wpaść w twoje ręce to prędzej czy późnej samo wpadnie Smile

black-dimon

Ja podobnie jak kreciu84 wieszałem przez miesiąc ogłoszenia gdzie się dało i trafiłem na 250-tkę w miarę kompletną i w przystępnej cenie.

uważam, że lepsze miejsce to w pobliżu barów/pijalń
myślę, że nie jeden amator taniego wina ma coś takiego lub wie gdzie jest.

harrymartin

Nie wiem jak wygląda sytuacja u was w okolicy. W okolicach Wrocławia jest już dokładnie pozamiatane w stodołach. I raczej na dobry strzał nie ma co liczyć. Ewentualnie jakaś WSKa ale to wołają jak z zboże.