 |
www.jawa250.fora.pl Forum poświęcone motocyklom Jawa / CZ
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
falco
Fachowiec

Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:38, 29 Cze 2009 Temat postu: Pierwsza awaria na drodze... |
|
|
AhOj!
jak w temacie a dokładniej mówiąc...
Pogoda wreszcie się poprawiła (Wawa), więc w niedzielę od rana wziąłem się za pucowanie SenNej... nowy wosk, chromy, kółka i... hajda na miasto!
Zbyt daleko nie pojechałem, bo po kilku km... zabrakło mi wachy... Okazało się, że mam najprawdopodobniej obciętą rurkę od rezerwy, bo wystarczyła na kolejne... kilkaset metrów... Na szczęście dokulałem się prawie pod samą stację, zalałem (tym razem nie zapominając wcześniej o oleju) i... hajda w dalszą drogę.
Wpadłem do kumpla, dostałem wirnik prądnicy i... hajda w dalszą drogę do knajpy 2 kumpla na Pragie... (dzielnica Wawy)
Jadę Puławską, bak pełen, wiatr we włosach hula i nagle... buuu... cisza... redukcja na pych nic nie dała, więc zjeżdżam na pobocze...
Słońce przypieka, a ja kopię i kopię i kupa... Nic to, pewnie zaciągnął syf z dna baku i mam babola w gaźniku, ale sprawdzam świecę (czyściutka), iskrę (brak).
Cóż zakładam drugą świecę... iskry wciąż brak... Macam dalej, brak iskry na przerywaczu, platynki czyściutkie, kable na miejscu...
Wszystko wskazuje na cewkę jak się później okazało, diagnoza trafna, na szczęście wyciągnąłem kumpla z niedzielnych pieleszy, który podwiózł mi cewkę (niestety na razie nie mam nic na zapas, bo ciężko o oryginalne części).
Szybka wymiana na parkingu i... hajda w drogę, choć w sumie kilka godzin się zeszło na czekaniu, gadaniu (ludzie się zatrzymywali, by pooglądać, pogadać)...
Co mnie jednak bardzo miło zaskoczyło, to, to, że... gdy stałem to zatrzymał się Motocyklista na czoperze, potem drugi na ścigaczu, by zapytać co pomóc, zagadać.
Fajnie, że nie tylko GarBusiarze bezinteresownie pomagają swoim na trasie.
Uff... ale się rozgadałem...
P.S. Spalanie wyszło mi 3.33 biorąc pod uwagę, że wciąż jeżdżę bez trójki i normalnego ładowania, to SenNa... miło mnie zaskoczyła przy wodopoju...
dozo! na szlaku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|