www.jawa250.fora.pl

Markus

Witam, mam prośbę możecie mi mniej więcej wycenić Jawę? Mam ją od marca 2010r. kupiłem ją w stanie do generalnego remontu, w sensie nie pordzewiała aczkolwiek wyglądała:

Rozebrałem ją, wypiaskowałem,polakierowałem, poskładałem.
Wymieniona cała instalacja, siedzenie(pokrowiec,gąbka) lampa tył nowa, kierownica,korek i zapewne kilka innych rzeczy. Silnik generalny remont, szlif cylindra, tłok pierścieniami z czech, wał, sprzęgło,tryby skrzyni.
Jawa zarejestrowana, do zrobienia:
Bak ori mam do chromowania, obręcze kół do chromu lub polakierowania,przednia felga delikatnie bije. Przedni błotnik naderwany dołem,zjeżdżałem i zaczepiłem o krawężnik,licznik nie działa.
W jawę władowałem ok.3000zł. remont silnika robiłem sam,i składałem sam lakier i piach fachowiec. Zastanawiam się jakie realne pieniądze mogę za nią wziąć tak aby nowy nabywca był zadowolony i Ja nie był stratny? Do wyregulowania sprzęgło albo zmiany olej bo albo ciągnie albo się podślizguje. Na obecną chwilę mam tylko takie zdjęcia.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czemu chcę sprzedać? raczej prawka na moto nie zrobię, a zachodzi potrzeba kupna drugiego auta, zresztą mieszkam teraz w Lublinie i rzadko bywam w miejscu stacjonowania Jawy przez co robię nią przejażdżki 4-6 razy w roku.
Z góry dzięki za zainteresowanie tematem.
Pozdrawiam
Markus

Jawor

ciężko powiedzieć. Takie motocykle robi sie bardziej dla siebie a o zarobieniu tu nie ma mowy. Jakie 3000 możesz dostać jak znajdziesz amatora Very Happy

seba

Ja bym nie dał 3tysi za tą jawę. Nie przekonuje mnie też jej remont. Dużo PLN trzeba jeszcze włożyć w ten sprzęt. Wolał bym kupić padlinę i robić od początku remont. Sorry, ale moim zdaniem nie odzyskasz tych pieniędzy.

peper50

Jawa jest bardzo ładna. Faktycznie kilka rzeczy jest do zrobienia ale motocykl jest już zarejestrowany, ma pełną dokumentację. Do kompletności też mu nie wiele brakuje a blacharka w większości jest zrobiona.

Musisz podliczyć sobie koszta jakie poniosłeś, na pewno prowadziłeś jakieś zapiski przy remoncie. Dodać do tego swój zarobek czy swoją robociznę i masz cenę. Problem pojawia się gdy porównujesz cenę swojego motocykla z innymi na rynku.

Może się zdarzyć, że granica zostanie przekroczona. W moim przypadku pewnie już została przekroczona. Władowałem w motocykl mało ponad 3000 zł. Wystawiłem do sprzedania za 3500 zł i zainteresowanych było od groma, telefon nie wyrabiał ale... nie za te pieniądze. Tak więc ja podjąłem decyzję, że zostaje u mnie a kasę jakoś się zarobi...

Zastanów się, może za kilka lat zmieni się Twoja sytuacja i będziesz szczęśliwy, że nie sprzedałeś.

Co byś nie postanowił to trzymam kciuki. Pozdrawiam.