 |
www.jawa250.fora.pl Forum poświęcone motocyklom Jawa / CZ
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom_KRK
Kierownik zmiany

Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:32, 17 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Zmieniłem pływak i wieczko z innego gaźnika i wszystko było jak być powinno. Zabrałem się za regulacje powietrza na gaźniku, zaznaczyłem sobie obecne położenie śruby regulacyjnej na korpusie. Przejechałem kilka metrów i jawa zdechła . . Iskra jest ale świeca sucha, sam kranik podaje paliwo, podejrzewam, że gaźnik gdzieś jest przytkany. W weekend będę kontynuował zmagania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom_KRK
Kierownik zmiany

Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 6:36, 21 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Wyczyściłęm gaźnik, nowa świeca, akumulator nałądowany, jawa odpaliłą od pierwszego. Teraz sytuacja wygląda tak, że na niskich chodzi a po dodaniu gazu robi buu buu buu i tak opornie wchodzi na obroty. Zauważyłem duże iskrzenie na stykach przerywacza, czy to normalne ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom_KRK
Kierownik zmiany

Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 8:48, 01 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie za poradę !!! Jawa po wymianie kondensatora odżyła od razu Poprzedni musiał być wadliwy od początku. Teraz muszę załatwić temat z rzeczoznawcą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawid2b
Kierownik zmiany

Dołączył: 13 Mar 2014
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racławice Śląskie
|
Wysłany: Czw 21:31, 01 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Tom_KRK napisał: | Dzięki wielkie za poradę !!!  |
Ależ nie ma najmniejszego problemu. Od razu pytaj rzeczoznawcę czy już kiedyś robił papiery na zabytek, jak nie to może się z tym bujać trochę zanim konserwator przyjmie dokumenty. Są podane konkretne wymagania odnośnie białej karty itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZETON
Moderator

Dołączył: 15 Mar 2016
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: białystok
|
Wysłany: Pią 5:16, 02 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
dawid2b napisał: | Tom_KRK napisał: | Dzięki wielkie za poradę !!!  |
Ależ nie ma najmniejszego problemu. Od razu pytaj rzeczoznawcę czy już kiedyś robił papiery na zabytek, jak nie to może się z tym bujać trochę zanim konserwator przyjmie dokumenty. Są podane konkretne wymagania odnośnie białej karty itd. |
dokładnie tak jak pisze dawid. mój rzeczoznawca robił dla znajomego na dniepra "odbił" sie od konserwatora bo coś bylo nie tak teraz konsultuje swoja prace z konserwatorem i dokument finalnie ma być dobrze wykonany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom_KRK
Kierownik zmiany

Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:49, 16 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Moja Luba była często zazdrosna o Jawę, ale wszystko jej przeszło po pierwszej przejażdżce
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seba
Wyjadacz

Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 1597
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 7:52, 18 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
U mnie było tak samo, do czasu kiedy jej pierwszy raz nie przewiozłem na jeszcze nie zrobionej do końca jawie. Jak się dowiedziała, że nie było hamulców to trochę zbladła. Ale najlepsze było jak pojechaliśmy na prawdziwą przejażdżkę, w prawdziwych ciuchach motocyklowych itp. Teraz jest jeszcze gorzej, ostatnio się zapytała kiedy pojedziemy na przejażdżkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kirk25
Kierownik zmiany

Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 14:20, 18 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Ja tam się cieszę że moja luba się nie pcha za plecaczka
Mam przynajmniej chwile dla siebie
Kiedyś jak miałem Bandita to śmigała ze mną ale specjalnie się nie jarała, teraz mam tylko kilka motocykli PRL, ona kurkę sprzedała i w sumie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom_KRK
Kierownik zmiany

Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:04, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Koledzy, w końcu sukces Jawa mi napsuła krwi bo tak w okolicy połowy otwarcia manetki gazu dostawała takiej zamułki w trakcie jazdy, przestawała przyspieszać. Zdarzyło się też czasami że kichnęła w tłumik, świece chyba w trakcie testów zjechałem ze trzy. Sprawdzałem prądy, zapłon, skład mieszanki, położenie iglicy, kranik, filtr paliwa. Walczyłem tak na raty z nią chyba z miesiąc. Przyczyna tkwiła w gaźniku, okazało się, że dysza główna w gaźniku miała oznaczenie 115, po zamontowaniu 95 w Jawę wstąpił nowy duch. W końcu chodzi tak jak chodzić powinna ! W ramach wdzięczności sobotę spędziłem na myciu i polerowaniu "sreber" . Mam nadzieję, że już kolejne zdjęcia będą z żółtą blachą..........
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tom_KRK dnia Śro 20:51, 02 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom_KRK
Kierownik zmiany

Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:11, 16 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Jawa nie jest już taka samotna w garażu Współczesne, ale również dość mało popularne w Polsce moto
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom_KRK
Kierownik zmiany

Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:44, 30 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
W końcu jest tymczasowa tablica celem wykonania przeglądu technicznego na kołach. Testy drogowe ujawniły niedomagania. Jak Jawa się zagrzeje po kilku kilometrach to zaczyna przerywać, coraz bardziej i bardziej aż w końcu zdycha. Nie idzie jej wtedy odpalić, natomiast wystarczy 5-10 minut postoju i zagaduje od kopa znowu. Wygląda to tak, że kiedy coś ostygnie to znowu pracuje normalnie.
W kręgu podejrzanych mam: kondensator, cewka butelkowa, świeca. Co sądzicie?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|