www.jawa250.fora.pl

mradamf1985 · Wysłany: Pon 21:41, 05 Mar 2018 Temat postu:

Przydały by się foty, żebyśmy się dobrze zrozumieli co do miejsca pomiaru, gdzie jest to 9cm. Jak by się jeszcze udało to ile jest od dołu ramy do dołu tych uchwytów, przydało by się coś płaskiego pod ten kształtownik (tworzący ramę na dole) włożyć żeby dobrze przylegał i wtedy zmierzyć. Jak możesz to zmierz też odległość płaskowników do mocowania puszek bocznych do ramy tak jak na zdjęciach, chciałem potwierdzić że są w dobrej odległości bo też są zglutane a nie spawane.

Z góry dzięki Very Happy

.

ZETON · Wysłany: Pon 23:17, 05 Mar 2018 Temat postu:

Na takie pomiary musisz poczekać...... jak zdejmę oslony, jesli zalezy Ci na czasie to zrobie to na dniach....zmotywujesz mnie do pracy Razz

mradamf1985 · Wysłany: Wto 17:36, 06 Mar 2018 Temat postu:

Nie mam w zwyczaju kogoś poganiać, ale będę wdzięczny za pomoc. Na razie nie szaleję bo zimno trochę a aż tak mi się nie śpieszy żeby zdrowie tracić robię inne roboty. Jeszcze jedno pytanie wspawałeś już to mocowanie podnóżek kierowcy? Zastanawiam się czy ono jest na wierzchu tego kształtownika przyspawane czy lekko wpuszczane?

seba · Wysłany: Wto 20:09, 06 Mar 2018 Temat postu:

Lekko wpuszczone, rama jest wyprofilowana pod tą rurkę która trzyma podnóżki.

mradamf1985 · Wysłany: Czw 21:28, 08 Mar 2018 Temat postu:

Tak mi się wydawało że jest lekko wpuszczone. Mam już wszystko przygotowane czekam tylko na te pomiary o które prosiłem, pogodę i biorę się za spawanie. Mam też już wypiaskowaną pociętą puszkę akumulatora bo standardowo kwas ją zjadł, i pomału będę to spawał i pasował.

ZETON · Wysłany: Pią 12:29, 09 Mar 2018 Temat postu:

zdjęcia marnej jakości ale mój telefon jest z 1410 roku - wybacz równiez że tak późno
[link widoczny dla zalogowanych]
prawa strona
[link widoczny dla zalogowanych]
poniżej pomiar złapany przy ramie z dwóch stron to 9 cm do tego uchwytu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
obecnie nie jestem w stanie zdjąć blach bo zaburzy mi to kolejność prac, a miejsca i tak mi brakuje, jeśli porozkręcam kolejny motor.....
Jednak napisz co ewentualnie jeszcze potrzebujesz, najwyzej będę musial rozkręcić.....

seba · Wysłany: Pią 12:40, 09 Mar 2018 Temat postu:

U mnie ta blaszka na ostatnim zdjęciu jest prosta.

ZETON · Wysłany: Pią 12:54, 09 Mar 2018 Temat postu:

mradamf1985 · Wysłany: Nie 16:37, 11 Mar 2018 Temat postu:

Zarobiony jestem, ale byłem wczoraj i sprawdzałem u mnie z tej nie urwanej strony uchwyt ma do ramy 92 mm, blaszka ma grubość 2 mm więc wygląda na to że sama rurka ma mieć 90 mm więc zgadza się to z twoimi pomiarami. Z tej urwanej strony odległość jest 98 mm więc nie dziwne że kopnik sklepał wydech. Czyli teraz muszę przygotować tą rurkę na tą długość założyć stare wydechy i wzorując się na tym nie urwanym przyspawać ten lewy. Głównie chodziło mi o to czy są tej samej długości, a skoro są to pewnie i odległość od dołu od tyłu itd. są takie same. Jak będziesz miał na wierzchu te blaszki do puszek bocznych to sprawdź jeszcze te odległości, więcej mi pewnie na razie nie pomożesz, potrzebny jest mi czas a do środy już mam wyjazd służbowy więc na razie spokojnie.

ZETON · Wysłany: Nie 16:43, 11 Mar 2018 Temat postu:

Boczne puszki odkręcę i ogarnę wymiar - do środy na pewno....Teraz częsciej w garażu bywam. Musze jadzkę do wyjazdu na zlot przygotować.

mradamf1985 · Wysłany: Czw 18:32, 15 Mar 2018 Temat postu:

Teraz tylko czekam na luźniejszy ciepły dzień i spawam.

ZETON · Wysłany: Czw 21:35, 15 Mar 2018 Temat postu:

sorki mam przestój z malowaniem i nie rozkręciłem blach......ale o wymiarach pamiętam a przy okazji czyms się pochwalę..
[link widoczny dla zalogowanych]
moje pierwsze samodzielne malowanie

mradamf1985 · Wysłany: Pią 10:35, 16 Mar 2018 Temat postu:

Na zdjęciu wygląda bardzo dobrze. Opisz może czym lakierujesz(jakiej chemia używasz), jaka kolejność warstw. Widzę że robisz to na zewnątrz, nie ma dużo wtrąceń? Sam się zastanawiam jak rozwiązać lakierowanie, myślałem cały garaż wykleić folią wstawić wyciąg (mam z wyciągu kuchennego) i tak lakierować. Za dużo mam gratów w garażu żeby wynosić, a na zewnątrz boję się jakichś owadów itp.

ZETON · Wysłany: Pią 14:27, 16 Mar 2018 Temat postu:

Nie robiłem na zewnątrz, w garażu oddzielam połowę na lakiernię, załączam wiatraki w sumie dwa- jako wyciąg, obficie zlewam wodą łącznie ze ścianami. po piaskowaniu trysnąłem takim chamskim podkładem w sprayu żeby zabezpieczyć bo nie wiedziałem ile to będzie leżeć. Następnie podkład wypełniający szpachla, szlifowanie, podkład. Nagrzałem elementy na grzejniku (ładniej sie farba rozprowadza )później lakier. Pierwsza warstwa to nazwijmy to pruszenie a po 20 minutach kolejna i następna. PO dwóch dniach na grzejniku przepolerowalem i efekt zaskoczył mnie tak bardzo że drugą jadzkę będę sam malowal. Do polerki uzyłem pasty z seri 3 M. Coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
ale w tej chwili nie wiem czy akurat ta co w linku czy inna - nie pamiętam. Dostałem ją wraz z pistoletem, jak żegnałem się z pierwszym lakiernikiem....
po polerce przeciągnąłem pastą woskową shela.
Teraz najlepsza pora na malowanie, bo owady jeszcze śpią a jak mokro na zewnątrz to nie kurzy się.
P.S.w garażu który wynajmuję kiedyś poprzednik malował audi 100z takim efektem, ze nikt nie wierzył ze można w garażu coś takiego osiągnąć....Ten sam człowiek nauczył mnie ustawiać pistolet, mieszać farbę itd.....

mradamf1985 · Wysłany: Sob 18:01, 17 Mar 2018 Temat postu:

Czyli lakier akrylowy (nie baza i bezbarwny)? To pierwsze coś w sprayu bo nie będę pytał, a potem podkład epoxyd, czy akryl? Zastanawiam się, bo efekt efektem a zabezpieczenie anty korozyjne?