www.jawa250.fora.pl

sir_mack

Witam!
jak już się przywitałem i pokazałem z grubsza sprzęt w powitalni to przejdę do konkretów - do szczegółów Smile

Wczytuje się powoli literaturę i oceniam kompletność swojego egzemplarza.
Ale mam pytanie do fachowców, czy to normalne że piasta z przodu jest taka sama jak z tyłu? po wyjęciu kół zobaczyłem że wpusty w przedniej piaście są zakryte stalowym dekielkiem, a z tyłu wchodzi zestaw z zębatką.
czy tak ma być? czy mam dwa tylne koła?

I druga rzecz która mnie nurtuje, czy przy rurze podnóżka kierowcy z prawej strony powinna być widoczna taka tuleja?

bo nie wiem czy w oryginale ktoś się go pozbył czy w ogole go nie ma być, dodam że śladów po urwaniu lub wycięciu nie ma

z góry dzięki za pomoc! Very Happy

Misiek89gdz

W stopce przez ta tuleje przechodzi linka hamulca tylnego, moze po prostu ktos zalozyl lewa stopke w miejsce prawej

seba

Bębny są takie same. co do podnóżka to faktycznie wchodzi tam linka od hamulca, ale wczesne jawy mialy tylny hamulec sterowany prętem, ale to chyba 55r. Zrób lepsze zdjęcia dźwigni hamulca tylnego. Tych wsporników nie da rady zamienić stronami. To mocowanie linki powinno być od spodu.

black-dimon

masz dwa tylne kola. Generalnie to jest ta sama piasta z tym, że do tyłu jest dołożony zabierak na nity, inny dekiel koła i tulejka dystansowa.

sir_mack

seba

Tak, jest szerszy niż w 353.

sir_mack

mały update!

Jawa w częściach, poszła do piaskowania.
Podjąłem decyzje o malowaniu proszkowym całej jawy oprócz baku oczywiście,
RAL 3004 + klar, pierwsza partia części które nie wymagają obróbki poszła już do malowania.
Resztę części m.in błotniki zostawiam sobie jak znajdę więcej czasu na kitowanie.

Koła były w kiepskim stanie, odzyskałem jedynie bębny, przepolerowane i zabezpieczone bezbarwnym lakierem.
Kupiłem obręczne z gmoto, chrom nie wygląda super, ale nie jest też dramatycznej jakości, myślę że stosunek jakości do ceny jest dobry.
Komplety nierdzewnych szprych z 4jawa, dodatkowo lekko muśnięte pastą tempo Smile

W między czasie rozbiórka silnika 250ccm, który oczywiście nie był oryginalnie w tym motocyklu, był tylko włożony na 'sztukę' przez to myślałem że kupuję jawe 353...
niestety nie jest w najlepszym stanie, więc zostanie jako zapas.

Póki co tyle, zapraszam do konstruktywnej krytyki

Very Happy

Jawor

Masz kurnik w silniku Laughing

Malowanie proszkowe karoserii? Obawiam się, że będzie dużo wgniotek bez szpachlówki natryskowej.

sir_mack