www.jawa250.fora.pl

seba

Niestety jawa to nie jest tani motocykl do renowacji, w sumie żaden nie jest tani ale chromu na jawie jest pełno a to kosztuje. Ja jestem zdania że jak robić to porządnie. Jak nie masz pln, to oszczędzaj i rób małymi partiami...

seba

Górna tulejka ma zewnętrzną średnice 35mm, wewnętrzną 32mm, wysokość 34mm. Dolna tulejka ma zewnętrzną średnice 34mm, wewnętrzną 30mm, wysokość 24mm.

KamilRider1

seba

Do szkiełkowania oddaje się same bębny. Koło musi być rozplecione.

Czy u Ciebie niklowanie to to samo co chromowanie?

Tom_KRK

Rączki hamulców "klamki" wystarczy ładnie wypolerować. Nie trzeba niczym pokrywać.

KamilRider1

seba

Obile

Niklowanie kierownicy, ramki świateł i przełącznika świateł to chyba nie najlepszy pomysł. Te elementy były w chromie. Trochę biednie to będzie wyglądać w niklu.
Tak samo jak seba pisze "klamki" albo wyczyścić albo wypolerować.
Nie warto się bawić w chromowanie, niklowanie aluminium, jak dla mnie to bez sensu.

KamilRider1

No ok doszliśmy do jakiegoś porozumienia Smile

Co do klamek będę kupował nowe Very Happy

A co do chromowania jaki jest koszt takiej inwestycji ? Very Happy

za te elementy które chciałem robić Very Happy

black-dimon

Wszystko zależy gdzie.
Są zakłady gdzie zrobią to za ok 300 zł i za 900zł ( przykładowe ceny ) z ceną idzie jakość, więc decyzja należy do Ciebie.

Jeśli chcesz zapytać gdzie chromować to poszukaj na forum. Są bodajże 2 wątki w tej tematyce ( ceny również ).

KamilRider1

Witam Panów bo bardzo długiej nieobecności, kasa nazbierana wiec zabieram się do ostrej pracy Very Happy

Ostatni raz byłem tutaj bardzo dawno . Ale od tego czasu dużo prac poszło do przodu a mianowicie :
chromy zostały oddane do firmy GALUX z Żor specjalizującej się w chromowaniu części do pojazdów zabytkowych 23 Maja mam odbiór części więc na pewno się pochwale efektem.

W czwartek wiązłem się za rozpoławianie silnika ponieważ idzie do szkiełkowania Very Happy

Rozebrałem silnik i tutaj rodzą się zaraz pytania :

1. Po wyciągnięciu wału z silnika pozostało na nim jedno łożysko od strony prądnicy ale na wale. Pytanie jakim domowym sposobem można zdjąć to łożysko i czy jest to możliwe ?

2. Po wyjęciu wału już z karteru lewego zostały w nim dwa łożyska i chyba logarytm. Tak sądzę bo silnik raczej nigdy nie rozpoławiany. Moje pytanie jakim sposobem wyjąc te oba łożyska żeby nie uszkodzić gniazda karterze

3. Po oględzinach simeringów oraz łożysk:

- nw jak fachowo się to nazywa ale łożysko gniazda wałka zdawczego :
6203 ( 1szt ) i simering 30-52-8

- łożysko wałka głównego 6303 ( 1szt )
- simering wału 25-67-8

Moje pytanie do was czy te wymiary są dobre jeśli będę zamawiał nowe części czy mogę zamawiać według tych oraz jakie jest oznaczenie łożysk wału ponieważ na tych nie umie się doszukać wymiarów :/

4. Czy do szkiełkowania silnik mam dobrze przygotowany głównie pod względem demontażu ? ( łożysk w bloku nie będzie )

Sory za tak dużą ilość pytań ale wiadomo silnik to nie taka łatwa sprawa, a nie chce niczego spieprzyć ! W linku zamieszczam album z zdjęciami z prac [link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam ! Smile

Jawor

łożysko z wału ściągniesz zwykłym ściągaczem do łożysk (więcej na google.pl).

Przed szkiełkowaniem sprawdź czy gniazda łożyskowe nie mają luzów tzn czy łożyska nie wpadają w nie jak "śliwka w kompot" Od strony sprzęgła są zapunktowane ale od strony prądnicy zostało na wale. Może oznaczać to (ale nie musi) wybite gniazdo łożyskowe.

Do szkiełkowania możesz odkręcić jeszcze szpilki cylindra.

Łożyska musisz wybić sposobem. Zostawiam pole od popisu i własnej inwencji twórczej Very Happy

Pomiędzy łożyskami jest labirynt.

Ściągnij sobie katalog części i zobacz jak to wszystko tam wygląda a zwłaszcza wymiary łożysk.

muczos

Do szkiełkowania zostaw łożyska w gniazdach, dodatkowo zaślep wszystkie gwinty śrubkami. Bo jak ci wyszkiełkują gniazda łożysk to mogą się zrobić zbyt luźne.

dawid2b

Łożysk najlepiej pozbyć się na prasie, jeżeli będziesz wybijał to nie może ono Ci się zakantować, bo wtedy uszkodzisz gniazda, które później mogą okazać się zbyt luźne. Ogólnie trzeba uważać żeby nie robić tego "na siłę".

seba

Nie popadajmy w skrajnosci żeby do wybijania łożyska szukać warsztatu z prasa. Wystarczy odpowiednio duzy klucz nasadowy, mlotek i trochę wyczucia:-)