www.jawa250.fora.pl

deymonnn

witam

Jest zima, więcej czasu więc czas się pochwalić. Na końcu będą pytania do Was koledzy.

Mam na imię Damian, jestem z małej wioski z okolic Ostrowa Wielkopolskiego, mam 34 lata, nie jestem fachowcem ale wiem jak używać podstawowych narzędzi i elektronarzędzi.
Od 20 lat w garażu mojego dziadka stała jawa 353/04 - obecnie jest moją własnością (nikt więcej z rodziny nie był nią zainteresowany). Motocykl jest z 1960 roku, nr ramy i silnika zgodne z tabliczką znamionową.
Tak wyglądał w maju 2016:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

motocykl bez głowicy, cylindra, gaźnika, prądnicy, układu zapłonowego później okazało się że silnik zamiast oleju zalał się wodą.
Cel jaki miałem postawiony na ten rok to uruchomić jawę żeby sobie pojeździć i sprawdzić czy warto w nią inwestować. Jawa trafiła do mechanika (ponieważ stan mojego silnika był tragiczny kupiłem drugi na części żeby mechanik złożył z dwóch jeden dobry).
W sierpniu motocykl wyglądał już tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Z rzeczy które zostały zrobione:
- szlif cylindra (4)
- regeneracja wału
- oczywiście nowe wszystkie łożyska i uszczelniacze
- zapłon VAPE 12v
- nowe tarczki sprzęgła i sprężyny (olej lux ale sprzęgło niestety ciągnie na 4 biegu - po rozgrzaniu oleju mniej wyczuwalne)
- nowe siedzenie (nowa blacha gąbka i obszycie u tapicera)
- nowa osłona łańcucha
- nowe oponki

Nie zrobiłem zbyt wielu kilometrów (brak dowodu rejestracyjnego, prawa jazdy i czasu) ale stwierdziłem, że jawa zostaje w rodzinie.

Cel jaki sobie postawiłem to przywrócenie Jawy do stanu który będzie generował podziw i uśmiech. Może mnie przez to skrytykujecie ale nie zamierzam na siłę osiągać pełnej oryginalności motocykl ma jeździć i cieszyć oko (wiem że mam nieoryginalne nakrętki na kolanka i ramkę reflektora ale jeżeli nie będzie problemu z ich chromowaniem to zostaną wydaje mi się że reszta elementów jest oryginalna)

Plan na zimę - sezon chcę rozpocząć na "nowej" jawie:
- remont zewnętrzny jawy (nowe chromy, nowy lakier)
- wymiana części - nowe tłumiki, nowe szprychy, łożyska, elementy gumowe
- nowa instalacja elektryczna
- zarejestrowanie jawy (zabytek lub unikat ponieważ nie mam dowodu rejestracyjnego)

Poniżej prace które chcę zrobić/ zlecić - Prośba do Was - jeżeli coś należy zamienić, dodać lub usunąć z któregoś zestawu dajcie mi informacje (wiecie więcej na ten temat).
- chromowanie (tematu podjął się jeden kolega z naszego forum): ramka reflektora, lagi przednie, felgi, kolanka i nakrętki wydechów, nóżka hamulca, uchwyty tylny i boczny, kierownica, ramka prędkościomierza, klakson, włącznik świateł, koło osłony łańcucha (to szare na zdjęciu), zbiornik, korek zbiornika, zamki schowków bocznych, kopka
- cynkowanie: naciągi i sprężyny hamulca, osie kół, nóżki pasażera, naciąg koła tylnego, osłona łańcucha ta w silniku;
- szkiełkowanie: bębny przód i tył,osłona gaźnika, silnik. Rozmawiałem z zakładem który szkiełkuje i powiedzino mi że nie muszę rozbierać silnika a tylko zabezpieczyć otwory i będzie ok - co o tym sądzicie? Nie chcę rozbierać silnika bo przed chwilą był poskładany więc jeżeli odradzacie szkiełkowanie całości to tylko wypoleruję pokrywy a reszta zostanie.
- piaskowanie i malowanie pozostałych blach;

Kolejne pytania/ prośba o rady do Was:
- gdzie kupić tłumiki żeby były trwałe i w miarę ciche (kupiłem wkładki do starych tłumików i jest strasznie głośno - nie ma szans na zrobienie przeglądu), oczywiście wiem że dobry towar kosztuje ale nie chciałbym przy zakupie sugerować się tylko ceną
- gdzie kupić i jakie szprychy (ocynk, chrom, nierdzewka) i czy grubość szprych ma duże znaczenie (np. w 4motor mają nierdzewkę 3,6mm)
- czy jeżeli nie było wycieków z amortyzatorów to wymieniać "mosiężne tulejki" czy zostawić stare a wymienić tylko gumowe elementy
- mam luz na że to tak nazwę "zabieraku napędu" tzn. obraca się lekko do przodu i do tyłu na tych 6 nitach (chodzi o to co na zdjęciu - te 3 śrubki są od aluminiowej osłony))
[link widoczny dla zalogowanych]
czy te nity da się zamienić na śrubki (nie wiem czy dostanę nity i czy jestem to w stanie zanitować), ewentualnie może tego nie ruszać.

Postaram się prowadzić jakąś "relację i fotorelację " z postępu prac.
Kolejne pytania będą się na pewno pojawiać wraz z postępem prac liczę na Wasze rady i pomoc.

black-dimon

Na który sezon chcesz zrobić jawę?
Jeśli na najbliższy to masz bardzo dużo wolnego czasu i górę kasy.

Tłumiki z epoki lub firmowe np z motoren
Szprychy muszą pasować w otwory w bembnach nie mogą mieć dużego luzu, wg mnie nierdzewka, wypolerujesz i masz wygląd chromu.
Jeśli masz luz na przednim zawieszeniu to wymieniaj, jeśli ciekną to wymieniaj uszczelniacze.
Zabierak możesz ostatecznie skręcić na śruby M6, zrobić to musisz bo narobisz baładanu.

deymonnn

Dzięki za informacje.
Zauważyłem na forum że często robisz zakupy w motoren - jeżeli faktycznie jest taka różnica w jakości tłumika dostępnego w Polsce i słowackiego to trzeba będzie kupić u nich.
Jawa ma być gotowa na sezon 2017. Co do wolnego czasu to go raczej mam mało - najwyżej będę krócej spał. Jeżeli chodzi o kasę to gdybym wiedział ile będzie kosztował remont silnika to pewnie jawa czekałaby dalej na uruchomienie. W chwili obecnej mogę sprzedać sprzęt i odzyskać to co włożyłem (niewiele albo wcale nie zarabiając na ramie którą "dostałem" za darmo) lub wykorzystać jakieś oszczędności którymi na razie operują "cwani bankowcy" i doprowadzić motor do dobrego stanu. Może robię źle ale traktuję jawę jako długoterminową lokatę, nie mam doświadczenia ale zakładam że prace które wykonam/ zlecę nie przekroczą wartości motocykla a jawa co roku zyskuje na wartości.
A do tego co sobie w międzyczasie pojeżdżę to będzie moje Smile

dawid2b

Może troche narażam się innym użytkownikom forum, ale taka jawa to nie jest dobra lokata kapitału- za dużo wyprodukowanych sztuk i zbyt duży koszt renowacji. Jakby to był jakiś ogar 350, lub inny ciekawy egzemplarz, można wtedy myśleć o zysku. Jawę robi sie tylko dla siebie, nie odzyskasz pieniędzy włożonych w remont. Takie moje zdanie. Smile

seba

Hej! wg mnie sezon 2017 jest nie realny... Co do pln włożonych w remont, to nigdy ich nie odzyskasz, zapomnij. Nie ta klasa sprzętu.
Co do Twoich pytań, to co chcesz cynkować ja chromowałem, wg mnie cynkowanie popsuje efekt. Przednie zawieszenie, przy ilości pln które będziesz musiał wrzucić w ten motor to koszt tulejek z brązu i uszczelniaczy to pikuś. Zabierak tylnej zębatki musisz ogarnąć, jak zetnie CI nity podczas jazdy będzie słabo. Nakrętki wydechu poszukaj oryginalnych aluminiowych i oddaj do szkiełkowania. Chromowanie kolanek sobie daruj -kup nowe z wydechami. Nie słyszałem żeby jakaś galwanizernia chciała chromować kolanka. Do chromowania dopisz sobie jeszcze szklanki amortyzatorów z tyłu.

Remont mojej jawy trwał ponad 4lata, chciałem zrobić to w rok...

lentek91

Ja też uważam, że do 2017 nie masz szansy zdążyć, jeżeli chcesz to zrobić naprawdę dobrze. Ja sam zacząłem remont pod koniec 2014r. a dopiero teraz zaczynam wszystko składać do kupy, więc może uda mi się w 2017 wyjechać, czyli przy optymistycznym scenariuszu remont zajmie około niecałe 3 lata

black-dimon

Zabrzmi to brutalnie ale taka prawda: zdejmij różowe okulary.

dawid2b

Nie no, jeżeli zleci remont komuś kto zajmuje się tym zawodowo to w marcu wyjeżdża. Very Happy

deymonnn

Zobaczymy, może macie racje, ja optymistycznie daje sobie czas do maja. Wydaje mi się że najdłużej trwa "skompletowanie" motocykla a później jest z górki.
W planach mam zrobienie chromów, piaskowanie i lakier. Silnik był już zrobiony - błąd że go nie dałem do szkiełkowania ale wtedy nie było w planie takiego remontu, chcę wyszkiełkować złożony silnik bo szkoda mi go rozbierać a w końcu szkiełkowanie to tylko efekt wizerunkowy. Jeżeli chodzi o dorabianie części to motocykl rozebrałem , rama jest cała, żadnych pęknięć , braków (może jakieś elementy są nieoryginalne- na pewno ramka lampy, nakrętki na kolanka - reszta przynajmniej wg mnie w oryginale), Do blacharza z powodu korozji poszły skrzynka akumulatora i błotnik tylny jak je odbiorę i nie będą mi się podobały będę szukał w lepszym stanie (reszta przynajmniej przed piaskowaniem wygląda ok)
Chromy zlecę, lakier chyba również bo z moich prac nie jestem zadowolony (w "ogólnych" wrzuciłem zdjęcia komara którego sam lakierowałem) a to co wyskoczy mechanicznie to będę starał się ogarnąć sam.
Ostatecznie w maju będę przykładem dla kolejnych optymistów żeby zaczęli myśleć trzeźwo

ZETON

deymonnn

Chromy oddane do zrobienia, reszta rozebrana i czeka żeby zawieść do piaskowania.
Na chwilę obecną wiem że na pewno czeka mnie zakup kilku części w chromie bo moje nie nadawały się do odratowania:
- obręczy kół
- kolanka i tłumiki (myślałem o Hartmanie)
- szprychy
możecie polecić jakiś sklep lub producenta żeby jakość była na odpowiednim poziomie?

ZETON

lech51

Witam
Ja moją Jawę 175 356 z 1958 r kupiłem zaraz po świętach Wielkanocnych 2016 r.
Jawa została rozebrana na drobne części,łącznie z silnikiem.
Zakres prac
Spawanie drobnych ubytków pęknięć,piaskowanie lakierowanie.Przednie lagi,tuleje plus uszczelniacze
Remont silnika .Wał do regeneracji, nowe łożyska, uszczelniacze, szlif cylindra,nowy tłok i pierścienie
Nowa instalacja elektryczna.Zapłon CDI.Starałem się zachować jak najwięcej części orginalnych
Chromowanie kierownicy, szklanki,oraz inne drobne elementy Zamontowałem też kierunkowskazy.
Pierwsza jazda była po czterech miesiącach.Do zrobienia pozostało mi jeszcze parę drobnych rzeczy
Wiadomo że nie robiłem tego remontu tak jak Kolega Seba [tu moje gratulacje] ale Jawa ma jeżdzić
a ja nie mam za dużo czasu.rocznik 1951.Więc wszystko zależy od zakresu prac.
Ja, jak Ten u góry pozwoli będę sukcesywnie Jawę udoskonalał,poprawiał ale w trakcie normalnej eksploatacji.I tak od wiosny chcę się cieszyć jazdą.

KML

Ja mam dokładnie jak kolega wyżej , Jawę z totalnego proszku na taką do jazdy zrobiłem w ok 4 miesiące, tyle miałem łatwiej że chromy były zrobione.
Dla mnie jak wyżej , moto ma jeździć i cieszyć oko, czasami się zastanawiam gdzie jest granica rozsądku a gdzie szaleństwa z tą pełną oryginalnością.

deymonnn

dzięki za informacje - te obręcze miałeś produkcji czeskiej? na motoren obecnie są dostępne tylko produkcji indyjskiej i trochę obawiam się o ich jakość