www.jawa250.fora.pl

black-dimon

Mój ojciec zabrał się za remont cz 450 02.
Historia moto:
Cz zakupione przez mojego ojca w latach 70 jako używka, wolał zakupić używaną cz niż nową wsk.
Motocykl używany codziennie do dojazdu do pracy i na zabawy Razz

deska na siodło i w czterech na balangę.
Cz miała pochromowany cały zbiornik - pamiętam jeszcze jak to wyglądało ( w szopie )
Kilka razy brała udział w motokrosie tamtych czasów ( to nie sciema, specjalnie rozgięty na boki dół przedniego błotnika i opony kostka z dębicy ) mam jeszcze proporczyki.
Pewnego dnia zerwało się mocowanie tylnego hamulca, szczęśliwie nic poważnego się nie stało. Mocowanie zostało pospawane ale po niedługim czasie zerwało się drugi raz.
Po tym zdarzeniu Cz poszła do szopy na prawie 20 lat.
Wyciągnąłem ją po tym jak komar okazał się za słaby, miałem wtedy chyba 15 lat.
Stan był średni: zbiornik przerdzewiał, silnik zastany, blachy pokryte powierzchniwą rdzą, tłumik pogięty od spodu.
aha zapomniałem do kompletu był pav ( ojciec nie pamięta 40 czy 41 ) ale komuś "pożyczył" i już nigdy nie wrócił ;(
Do remontu kupiłem drugą cz za 70zł Smile

z obciętym tylnym błotnikiem.
Przełożyłem zbiornik, osłony boczne i tłumik, lampę przód i kilka innych drobiazgów, cylinder poszedł do szlifu, linka gazu i sprzęgła nowe, blokada hamulca pospawana migomatem.
Moto ożyło i robiło furorę wśród kolegów którzy mieli tylko rowery Smile

Żyłka motoryzacyjna rozszeżyła się i każdy kto miał dostęp do jakiegoś sprzętu wyciągał co miał ( komarki, kadety i wski ) wtedy się zaczęło motocyklowe bum w okolicy.

Po dwóch latach na potrzeby szkoły odmalowałem Cztkę bordowym akrylem, a zamiast chromu biały lakier - jeszcze większe zainteresowanie.
Moto chulało codziennie przez dwa lata od 2002 do 2004, a później okazyjnie.

W między czasie kupiłem okazyjnie komplet chromów za chyba 300zł.

Dwa lata temu została rozebrana do malowania, u lakiernika przeleżała rok i miesiąc temu ojciec zaczął ją składać. Dał d... bo dogadał się z laiernikiem na malowanie szparunków ( bez komentarza ).

Silnik przekopywany systematycznie więc bez dodatkowej pracy.
Obecnie wygląda tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

W miarę postępów i jak będę u rodziców dożucę co się dzieje.

black-dimon

Minęło trochę czasu i jawa nieco się zmieniła.
Pierwsza jazda po odrestaurowaniu już za mną, moto pięknie brzmi aż się dusza cieszy.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolekcja zwbogaciła się w następną maszynę, czas ogarnąć kolejną.

Jawor

świetna robota Smile

black-dimon

Moto ukończone ale doszła dziś wiśnienka czyli "nowe" siodło.
Stara blacha, nowa gąbka i pokrowiec ( już niestety nigdzie niedostępny - super jakość )

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

seba

Ładne jest to siodło, fajną ma linie. daj fotki całego zestawu.

black-dimon

Proszę bardzo.
majowe wietrzenie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]