www.jawa250.fora.pl

ZETON

Troszke sie nie udzielałem bo czekałem na opinię rzeczoznawcy a w między czasie zdazyłem popsuć licznik linke od gazu i elektryke która zaczeła działać jak kierunkowskaz raz miałem prąd raz nie:P
Ponadto jadzka dostała w koncu bagaznik
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
udalo mi sie dostać gaźnik w przyzwoitym stanie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
który po kilku zabiegach kosmetycznych i regulacjach bardzo przywoicie pracuje
[link widoczny dla zalogowanych]
jeszcze musze go dopieścić ale najpierw chciałem sprawdzić czy będzie działać - jest ok choć przepustnica mogła by być mniej zużyta
czekam na licznik i czas wymienić głowicę na oryginalna z rocznika a przy zmianie gaźnika nastapi zmiana pokrywy
[link widoczny dla zalogowanych]
żeby nie było miło i żebym miał co robić dziś podczas przejażdżki zaczeło mi coś dziwnie piszczeć w silniku jakby metal tarł o metal......jedynie grzebałem przy sprzegle ale zmieniłem tylko regulacje w automacie na toczoną z kwasiaka z dłuższym gwintem bo mi regulacja sie konczyła a tarcze jeszcze sa ok - wniosek to albo popychacze sa wytarte alebo trzeba było zastosowac kulkę. Jednak to nie problem- boje sie ze silnik się zaciera tak to piszczy......co wy na to? Jakies sugestie?
P.S. założyłem nową uszczelke oryginalna z czech i cieknie jak cholera a na tekturowej było ok - masakra

ZETON

"Blądyn" nie ogarnął katalogu i nie wlozył kulki w automacie biegów w wyniku czego piszczenie było spowodowane tarciem metalu o metal. "nowa" głowica założona
[link widoczny dla zalogowanych]

gaźnik wyregulowany ale po przejechaniu kilkunastu km rozwala mi świece - kolejna NGK do kosza. Jakbym nie ustawił zapłonu i gaźnika to i tak jest źle. Najdłuzej jeżdziłem na oryginale z epoki "PAL" - szukam przyczyny.
P.S. mija drugi tydzień od zgłoszenia u konserwatora. W końcu bedę mógł sprawdzić jadzkę na dłuższym dystansie.

black-dimon

Skróć przewód wn.
Nie polecam swiec ngk.

karol94

black-dimon

To masz starej japońskiej produkcji, bo nowa najwyraźniej wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

ZETON

na chwile obecną po włożeniu nowej jest ok przez 20 km jak ja rozwali to skróce przewód i dam fajke z epoki....

karol94

peper50

Ja mogę polecić świece Championa.

ZETON

Problem tkwi w tym, że nie daję rady ustawić gaźnika z kwadratowa komorą, świece mi zarzuca ale po wypaleniu nadaja sie do powtórnej eksploatacji...chyba wrócę do gaźnika z okrągłą komorą.
Miły starszy pan zachwycony jadzką zaopatrzył mnie w iskry z epoki w ilości 4 sztuk oraz ofiarował kluczyk do jawy........
[link widoczny dla zalogowanych]
kupiony w latach sześćdziesiątych jako zapasowy (niby taki sam a ciaśniej wchodzi Twisted Evil

PS. czy tabelkom które sa w książce cichowskiego mozna ufać tzn odnośnie rodzaju gaźnika który wg niego przypisany jest do konkretnego modelu motocykla?
P.S.2 kilka fot prawie ukonczonego motocyklika, juz z lepszymi tłumikami ale jeszcze bez logo z jednej strony. Za to ze stopką boczną Cool

[link widoczny dla zalogowanych]
"nowa" blacha żeby damian nie krzyczal Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i kontrolka ładowania w końcu ogarnięta w przyzwoitym miejscu
uchyle rąbka tajemnicy jeszcze jedna nie skończona ale druga juz w do piachu sie szykuje......
[link widoczny dla zalogowanych]
duzo braków ale ja mam duuuużo czasu Twisted Evil

seba

Bardzo ładnie się prezentuje:)

krystekll

Ładnie, ładnie, powiedz ile i gdzie chromowałeś shine

ażnik.

ZETON

krystekll

Z tym chromowaniem albo cena z kosmosu albo wykonanie do d... .

ZETON

Doszedłem do wniosku że ludziom nie chce się robić detali idą w masówkę na zlecenie sieciówek - kiedyś gdy znajdę dobrą galwanizerię.... Question

to druga jawe zrobie na ideał........

ZETON

Żeby nie bylo że moto sie błyszczy a ja leze i patrzę.....gaźnik ogarnąłem w miare hula, sprzęgło trzeba przestawiac co 100 km...popychacz jest chyba nieoryginalny bo go "zjada" pomimo tego że zrobiłem na dwie kulki jedna w automacie jedna pomiędzy popychaczami....zamówiłem z aledrogo zobaczymy z czego jest wykonany. Moto pali 4,5 l na 100 km przy jeżdzie podczas regulacji.
Pierwszy nielegalny wyjazd do centrum obok "szlifiery" 1000 cm poj dał efekt taki że zrobiłem furorę wśród starych dziadków......kurcze zeby chodziaż jakaś babcia sie obejrzała Sad

. Ale ch..j na 12 świateł 4 lajki od kierowców a szlifiera z tyłu jako obstawa - az żałuje że zdjęć nie zrobiłem.
P.S. przygotujcie się na filmik z pracy silnika cos mi strzela przy schodzeniu z obrotów i będe bardzo prosił o konstruktywna pomoc......
P.S. 2 za ten widok "gapiów" warto poświęcac sie dla takich motorków