www.jawa250.fora.pl

Lechu43

Witam Wszystkich fanów marki JAWA!
Cool

black-dimon

ahoj

powiedz coś więcej o sobie, jaką masz jawę skąd przybywasz itd.

Lechu43

Jestem z Podkarpacia, a Jawa, no cóż... mam i to ciekawy egzemplarz bo to 250-tka z roku 1955, ale niestety w formie trójkołowca... Chciałbym ją doprowadzić do stanu oryginalnego, ale koszty jak na razie mnie przerastają Sad

więc motorek stoi i czeka na lepsze czasy...

Pozdr

PaweL

Tzn, z kołkami bocznymi? :p dla Juniorów Smile

Witaj, witaj. Ja tez w temacie jestem swiezak ale juz moge powiedziec, ze moj założony pułap cenowy zostanie zdecydowanie przekroczony.
Zaleta tego jest fakt, ze jesli nie chce Ci sie przez jakis czas gadać z zona, wystarczy, ze powiesz jej o tych kosztach!

Moskit1

Witaj Lechu, to konkretni skąd jesteś bo i Ja z Podkarpacia, Łańcut Smile

55 to już 61 latek posiada Twoja jawa Wink

PaweL dobre z tą Żoną hehe Smile

Pozdrawiam

Lechu43

hehe, no tak z kółkami bocznymi jak dla juniorów Wink

, tyle, że te kółka są na moście od żuka i napędzane poprzez skrzynię i wał również od tego pojazdu... A co do żony, to wolę z nią nie poruszać tematu odbudowy i jej kosztów Very Happy

Lechu43

Witaj Moskit1, jestem z okolic Jasła.

Pozdrawiam

black-dimon

Zdecydowanie wolisz się z nią godzić Laughing

mradamf1985

Witaj, dobrze że jesteś świadom przekroczenia kosztów, większość osób zakłada w drugą stronę. Widzę że powstaje jakiś kącik porad małżeńskich Razz

.

seba

Też sobie założyłem budżet na remont..... Budżet wyparował po roku od rozpoczęcia a motocykl nie stał nawet na kołach..... Aktualnie leci czwarty rok zabawy....
Ja nie ukrywam kosztów, ze wszystkiego się tłumaczę małżonce:D
Prawda jest taka że to nie jest tani sport...

Ale przejdźmy do przyjemniejszych spraw. Możesz pokazać fotki tego wynalazku?

peper50

Seba to co Ty robisz to nie jest żaden remont. To jest kompletna profesjonalna renowacja.

Lechu43 · Wysłany: Wto 15:26, 01 Mar 2016 Temat postu:

No więc ten "wynalazek" wygląda tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Całość jest solidnie zrobiona, ale szkoda mi tej Jawy... Szczególnie, że znam jej historię praktycznie od fabryki bo jest od tego czasu w rodzinie i według mnie powinna żyć swoim życiem i dawać przyjemność z jazdy jako jednoślad, a nie robić jako "osiołek pociągowy" Wink

Pozdr
L.

seba · Wysłany: Wto 16:05, 01 Mar 2016 Temat postu:

Hmyyyy.... Masz tabliczkę w języku angielskim z nabitym 55r, dalej pełne bębny i rury wydechowe to cygara. Jedna dźwignia od biegów i startera.... Numery ramy, silnika i tabliczki są takie same?

PaweL · Wysłany: Wto 16:19, 01 Mar 2016 Temat postu:

Kurde, golnie perfekcyjny stan!

mradamf1985 · Wysłany: Wto 17:01, 01 Mar 2016 Temat postu:

Nie wiem jak mocno jest przerobiona rama z tyłu, ale jeśli wszystko jest nie cięte tylko spawane i na śrubach, to fajna baza do odbudowy.