www.jawa250.fora.pl

arthek

Do swojej kolekcji, zakupiłem ostatnio Oskę ( Kyvacka będzie miała koleżankę z Polski Wink

)
Potrzebuję porady odnośnie rejestracji tego Owada.
Zakupiłem Osę od właściciela na którego była/jest ona zarejestrowana.
Twierdzi , że nie może znaleźć dowodu rejestracyjnego.
Tablica rejestracyjna jest.
Tabliczka znamionowa jest, nr silnika i ramy się zgadza.
Spisałem z nim umowę-kupna sprzedaży.

Moje pytanie jest takie:
Czy jeśli właściciel ten zgłosi się do swojego wydziału komuinikacji to wydadzą mu zaświadczenie ( lub jakiś inny dokument) stwierdzjące, że pojazd ten jest na niego zarejestrowany wraz z danymi z dowodu tak abym mógł ją zarejestrować ?
Czy może ja osobiscie mogę o to wnioskować w tamtejszm wydziale komunikacji na podstaie umowy kupna ?
Czy na tej podstawie mógłbym wtedy swoją Oskę zarejestrowac w normalnym trybie bez żadnych ceregieli ?

Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem ?

Pozdrawiam

Arthhek

Jawor

Czyli musisz wysłać faceta do wydzialu komunikacji po odpowiedni papierek... proste i bez kombinowania Very Happy

black-dimon

tak jak pisze jawor
pisze gość podanie o potwierdzenie danych zawartych w dowodzie rejestracyjnym. dowód zaginął itp.
ja pisałem kiedyś takie podanie ale zaginęło mi.
ojciec "sprzedał" moto i poszedł z umową do gminy(kiedyś tak było) i myślałem że po latach gdzieś to zaginęło niby przypadkiem i .... ZONK
napisali nawet kiedy wyrejestrował heh.... Sad

Marcinu

Ja kupiłem kiedyś w ten sposób vespę od kolesia z W-wy.
Dowodu nie było. Była tylko tablica rej i numery ramy.
Zpisałem umowę - w tym brak dowodu nie przeszkadzał.
W moim wydziale komunikacji powiedzieli, że muszę się udać do wydziału komunikacji właściwego dla miejsca zamieszkania poprzedniego właściciela. Tak też zrobiłem. Wydzieły przechowują takie informacje latami. (kiedyś odzyskałem papiery do jawy, której dane wydział miał od 1960 roku)
Musiałem napisac podanie do tego wydziału o mniej więcej takiej treści :
ja, niżej podpisany.... oswiadczam, że kupiłem motorek (numery ramy i rejestr)od Pana...,który mieszka .... Poprzedni właściciel zagubił dowód rej. W załączeniu kopia umowy kupna sprzedaży między mną a nim.
Oryginał będą chcieli obejrzeć. Wezma od Ciebie kopię i ostemplują za zgodnoąć z org. TO im wystarczy. Po 7 dniach otrzymałem pisemko z wydziału że mają oni zarejestrowany taki i taki motorek , dane poprzedniego wł itd. Oprócz tego masy własne, pojemności itd.
Jak pokazałem to w swoim wydziale to bez problemu zarejestrowali mi motorek.

powodzenia

wojtex

Żeby nie zakładać nowego wątku to podepnę się tutaj bo w sumie mam podobną sytuację.
Ostatnio kupiłem Komara 2320. Mam spisana umowę z poprzednim i za razem pierwszym właścicielem oraz tablicę rejestracyjną. Komar był rejestrowany w 71 roku w Urzędzie Gminy Nowa Sarzyna i dostał nr rej w starym systemie - 3 litery i 3 cyfry. W którymś tam roku była reorganizacja Wydziału Komunikacji i teoretycznie cała dokumentacja poszła do powiatowego Wydziału Komunikacji w Leżajsku.
Byłem w WK w Leżajsku i okazało się, że tego rejestru nie ma i w sumie to nie wiadomo co się z nim stało ...no i kiszka, sprawa dla nich jest zamknięta.
Mam trzy pytania:
1. Czy w którymś momencie był obowiązek przerejestrowania wszystkich pojazdów ze starymi numerami rejestracyjnymi? W WK właśnie rzucili jakieś takie hasło, że nie mają papierów bo właściciel nie zaktualizował numerów.
2. Jakie mogą być formalne powody odmowy wydania duplikatu dowodu rejestracyjnego?
3. Czy to że nie mają rejestrów to wyłącznie ich problem i ja mogę wręcz żądać duplikatu dowodu?