www.jawa250.fora.pl

KamilRider1

Cześć Panowie.

Proszę was o pomoc bo już ręce opadają bo Jawa zarejestrowana a co chwilę ma jakieś wachania nastrojów.

Więc tak dziś i to nie pierwszy raz po wybraniu się na przejażdżkę Jawa przy odpalaniu kichał kilka razy w wydechy okazało się że przylało świecę. Po wymyciu i odpaleniu odpaliła, zrobiłem 12km i zaczęła przerywać kiedy jechałem stale 60km/h, najpierw co jakiś czas, później coraz częściej aż w końcu zgasła. I tak uprzedzę wasze pytania. Świeżo ustawiony gaźnik oraz zapłon według serwisówki, wymieniłem przepustnicę oraz pływak, a jawa żyję dalej jak chce.

Stawiam na świecę jechałem w ciepły dzień 25st C , może świeca się przegrzał ? Bo jak moto ostygło tj z 30min to odpaliła normalnie i nie przerywała dopiero po przyjechaniu pod dom i kilku energicznych przegazówkach zaczęła podczas jazdy bardzo szarpać.

Już nie wiem co zrobić Sad

Świece które mam to : Iskra F80S i NGK B8HS ale na niej to wgl nie działa Sad

I jeszcze jedno pytanie za co odpowiedzialny jest ten element bo u mnie jego gniazdo jest wyłamane co widać na zdjęciach może mieć to wpływ na zapłon ?

ZETON

ZMień świecę - skoro zalewa to coś nie tak z pływakiem ewentualnie przestaw iglicę - ja też juz głupieje bo moja kochanka ma podobne chimery. ale walczę i chetnie poczytam rady

KamilRider1

Ktoś może pomóc bo jak widać problem nie tylko dotyczy mojej jawy :I

NBR

Ten wypalony styk to zacisk D-61 czyli szczotka i jeden koniec uzwojenia wzbudzenia Wyczyść dokładnie i tulejkę z gwintem wklej na poxipol lub coś podobnego Nowe śrubki z podkładką i powinno być OK
Jeśli nie odpala na ciepłym silniku to prawdopodobnie zalewa ,za wysoki poziom paliwa w komorze pływakowej . Świece kup irydową 2T cena 10-20 zł i nie będzie problemów Ja mam na używce przejechane 1200km i nie zaglądałem a na wynalazkach bosch, ngk i podobnych bywało że nawet 10 minut nie wytrzymały