www.jawa250.fora.pl

Slavek

Panowie - rozbierając silnik w 175 "stanołem" na sprzęgle, otóż nie moge odkręcić sprężyn - blokują je zawleczki ( problem z ich wyciągnięciem).
Czy może być to przyczyna że od nowości nie było rozbierane ???

Dzięki za każde info.

Jawsim

Nie, problem w tym,że trzeba zacisnąc zęby i je wyjąć. Najlepiej w dwie osoby bo bywa,że zabraknie nam rąk. Jedna osoba doczołowo dociska podkładkę-a razem z nia sprężynę- a druga musi wyjąc zawleczkę. nie wybucha z reguły. Ciesz się,że to nie 250- tam trzeba mieć nerwy i krzepę z racji twardszych sprężyn. Modlitwa czasem pomaga Wink

Slavek

Jawsim

Nie nie są zaklepane- maja kształt takiej małej hantli? To po to,żeby nie wypadły bo one sie potrafią obracać wkoło własnej osi. Ich przekrój wzdłużny ma kształt dwuteownika jakby. Takie mają być.

Slavek

neronman

najprościej wkrętakiem przy 175 ale potrzeba trochę nacisku na podkładkę na zdj poz 10
http://www.jawa250.fora.pl/viewimage.php?i=329 (foto z 250) lub robisz prostą dźwignię wkręcasz śrubę w blok silnika przy sprzęgle i do tego szukasz coś w kształcie litery T dociskasz podkładkę i wyjmujesz kombinerkami bolec

Dzięki Jawsim za poprawkę Very Happy

Jawsim

neronman nie na nakrętkę tylko na podkładkę. Slavek fajnie fajnie,możesz nawet je wybic,ale pomyśl,że potem będziesz musiał to złożyć. Więc i tak czeka Cię walka i tak.

SZAJBUS_SzeF

Teoretycznie trzeba do tego dwóch osób jednak jak się na spokojnie przy piwku stanie przed silnikiem to można to zrobić samemu. W Jawie 90 użyłem płaskiego klucza (bodajże 14 który jest szerszy niż seger a węższy niż podkładka sprężyny), młotka i małego płaskiego śrubokręta. Klucz przyłożyłem do podkładki i trzymałem lewą ręką, młotek oparłem o klucz i klatkę piersiową i prawą ręką za pomocą śrubokręta zdjąłem owy seger jednak tutaj sprawa jest troszkę inna. Miałem też inny sposób na to ale doprowadził do wystrzelenia sprężyny w moje zęby. Wink

W Jawie 90 wygląda to tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

aker6

znajdź kawałek rurki, wytnij flexem dwa nacięcia, owin drugi koniec szmatą/taśmą klejącą i masz gotowy przyrząd

w moim przypadku trafiła się rurka od kotwicy (metalowego kołka rozporowego) idealnie pasująca średnicą

Danio

Panowie no nie przesadzajmy, sprężynę trzeba nacisnąć i tyle, co z tego ze ją wybijesz, jak wspomniał Jawsim i tak trzeba ją potem założyć, więc docisnąć. Druga sprawa przy wybijaniu napewno wszystko porozlatuje się po garażu i bedziesz szukał sprężyn przez godzinę Confused

średni sposób. Faktycznie za pierwszym razem moze być trochę ciężko z racji braku doświadczenia, ale da się. Ja w 250 wyjąłem je sam, a do Pudzianowskiego trochę mi brakuje Very Happy

black-dimon

mój patent w 450 wygląda tak, że przekręcam bolcem w dół naciskam energicznie dwa trzy razy i zabezpieczenie samo wypada, a używam do tego co mi w ręce wpadnie, a ostatnio posłużył kawałek rurki z przecięciem
sam tez nie jestem olbrzymem 65kg chłopa Very Happy

Slavek

Widocznie bolec bolcowi nierówny Very Happy