www.jawa250.fora.pl

NBR

Miałem podobne przygody z takim gażnikiem. Nigdzie nie znalazłem informacji na temat poziomu paliwa , ale robiąc próby okazało się że najlepszym rozwiązaniem jest zalanie komory pływakowej paliwem i jazda próbna i w pewnym momencie silnik zaczyna mieć moc i ładnie się wkręca na obroty (napełnienie komory w połowie)
Wspomnę że gazik o średnicy gardzieli 24mm pochodzący z jawy 175 w mojej jawie 250 353 oryginalny gaznik był z gardzielą 26mm ale tak zużyty że nie reagował na regulację Jak już było jasne ile paliwa ma być w komorze pływakowej nie mogłem wyregulować takiego poziomu paliwa języczkiem przy pływaku bo brakowało kawałka zaworka . Postanowiłem wyprodukować nowy zaworek iglicowy z wkręta mosiężnego do drewna , wiertarki i pilnika po kilkunastu minutach miałem nowy zaworek (grzybek stożek 3mm oś zaworka 2mm. Następnie zostawiając dłuższą ośkę docieramy zaworek np. wkrętarką po zamontowaniu wszystkiego na miejsce (pasta polerska lub popiół z papierosa i olej) Po zmontowaniu wszystkiego do kupy języczek blaszki pływaka ma trafiać w środek ośki zaworka i nie latać na boki Po obróceniu pokrywy gaznika nie powinno dać się przedmuchać powietrza ustami przez króciec Dysze pozostały oryginalne od 175 choć nie dało się odczytać wartości możliwe że już ktoś kombinował. Gaznik dostałem jako uszkodzony z urwanym uchem ale technicznie był jak nowy [link widoczny dla zalogowanych] Fotorelacji z toczenia zaworka nie posiadam.

piotr05

pływak jest szczelny ale cynowany już a iglica to na którym ząbku od góry

black-dimon

Zaczynamy regulować od środkowego połozenia.