www.jawa250.fora.pl

piotr05

Posiadam jawę 353 świeżo po remoncie mam przy niej gaźnik z prostokątną komorą pływaka cały gaźnik to jeden odlew iglica jest ustawiona tak że od góry zostało jedno oczko wolne nie mam pojęcia jak ustawić te 2 śrubki z boku gaźnika dodam że wcześniej był przy niej gaźnik z okrągłym pływakiem ale na nim wcale nie ma zamiaru pracować silnik odpala dopiero po 4-7 kopnięciach jak jest zimnu jak rozgrzany 1-2 i na końcu nowych tłumików już leje się czarne nie przepalone paliwo z baku ubyło mi 3 litry po przejechaniu 5 kilometrów olej jest lany 1:20 kopci tak samo na mixolu jak i na czerwonym orlenie gdzie jej ustawić dawkę paliwa i jak ustawić te 2 śrubki co są jedna nad 2 aaa silnik jak się rozgrzeje to tak samo kopci czy ciepły czy zimny na prawdę niema za nią świata widać.

gustaw · Wysłany: Pon 20:22, 17 Mar 2014 Temat postu:

zalewa maszynę, jak odpali to zakręć kranik niech przepali to wszystko i olej proponuje 1:35. Kiedyś były gorszej klasy oleje i się lało więcej, teraz do jawy spokojnie możesz lać 1:35, ja leję do jednej 1:50 i jest ok.
Tak więc sprawdź pływak, śruba pozioma 1.5 obrotu wykręcona a ukośna wkręcasz do momentu aż będą wolne obroty. Ustaw dobrze zapłon bo jawa powinna palić od 1 strzała, tym bardziej gdy jest po remoncie. A robiłeś kapitalke czy tylko pobierznie ?

muczos · Wysłany: Pon 21:31, 17 Mar 2014 Temat postu:

A z gaźnika się nie leje benzyna? Możliwe że poluzowała się któraś dysza.

piotr05 · Wysłany: Pon 21:41, 17 Mar 2014 Temat postu:

gaźnik dzisiaj cały rozebrałem i jeszcze raz skręciłem i przeczyściłem ale nie wiem jak go ustawić dalej kopci i ciężko pali [link widoczny dla zalogowanych] i tak cały silnik po kapitalnym tłok czeski 3 szlif i regeneracja wału

muczos · Wysłany: Wto 21:31, 18 Mar 2014 Temat postu:

Iglica na przedostatnie zapięcie od góry, śrubę od mieszanki na biegu jałowym wkręć do końca i wykręć o 1 obrót. A może nie trafiłeś iglicą w rozpylacz przy wkładaniu przepustnicy?

piotr05 · Wysłany: Wto 21:47, 18 Mar 2014 Temat postu:

jak bym nie trafił to bym w ogóle iglicy nie włożył mogę spróbować o 1 obrót odkręcić tylko którą śrubkę bo są 2 jak na zdjęciu do ustawiania mieszanki a ukośna do wolnych obrotów dodam że na obroty się dosyć dobrze wkręca i ma siłę tylko pluje czarnym nie przepalonym paliwem i strasznie kopci przez to no i musi mieś wyższe wolne obroty bo ją zalewa i gaśnie świece mam polską iskrę i zapłon 4-3,20 mm przed GMP nie pamiętam dokładnie ale bliżej 4 mm

gustaw · Wysłany: Wto 22:42, 18 Mar 2014 Temat postu:

plywak dobry masz?

Jawor · Wysłany: Wto 22:50, 18 Mar 2014 Temat postu:

Też mam taki sam problem (może nie w taki stopniu jak Ty) i nie mogę dojść co jest grane. Świece padają po kilkudziesięciu kilometrach.

kombinacji milion, zmiany dysz, podmiana i przekładanie gaźników nic nie dało.

Doszedłem do wniosku że kompresja po remoncie zaciąga za dużo paliwa do silnika. (wcześniej według poprzedniego właściciela było wszystko ok)

Szukam jakiegoś cezetowskiego gaźnika z mniejszymi dyszami na podmianę.

Piotr05, w tym twoim gaźniku można manipulować poziomem paliwa. Sprawdź czy pływak nie jest dziurawy, szczelność zaworka odcinającego paliwo. Jeśli te rzeczy będą dobre wtedy przestaw iglice na środek i doświadczalnie ustaw poziom paliwa podginając odpowiednio blaszkę pływaka. (w Twoim przypadku zacznij od niskiego)

Jedna ze śrubek nie powinna mieć sprężynki, to jest dysza wolnych obrotów. (nr 17 na jpg)

dokręć je do oporu z wyczuciem i na razie nic nie odkręcaj, to jest dokładna regulacja.

Świeca powinna mieć kolor mniej więcej kawy z mlekiem. Wtedy możesz sobie manipulować śrubką dodatkowego powietrza.

masz jeszcze rysuneczek [link widoczny dla zalogowanych]

No i przede wszystkim 1:30 to jest max ile lej oleju, nie więcej!!!

piotr05 · Wysłany: Śro 21:31, 19 Mar 2014 Temat postu:

Z tym że zasysa że dużo paliwa możesz mieć racje bo jak przyłożyłem rękę do gaźnika gdzie przychodzi filtr powietrza to aż rękę wciąga i według tego rysunki to ta górna ma być bez sprężynki i ją do końca wkręcić a tą 2 to regulować

Jawor · Wysłany: Śro 22:33, 19 Mar 2014 Temat postu:

tak, górna bez sprężynki.

piotr05

skorzystam jeszcze żeby nie zakładać nowego tematu moja jawa dosyć łatwo odpala do tyłu w którą stronę mam zapłon przestawić znczy opuźnić czy przyśpieszyć żeby nie paliła do tyłu

gustaw

Opóźnić czyli zgodnie ze wskazówkami zegara przesunąć.

piotr05

wracając do tematu pojeździłem trochę jawą i mam mały problem niby wszystko wyregulowane ale chyba pływak jest źle ustawiony bo w baku to jest wir a za mną tylko kłęby dymu to chyba nie jest normalne żeby na 7 litrach zrobić 35 kilometrów Sad

czy to wina pływaka czy iglicy mam gaźnik z prostokątną komorą pływaka

black-dimon

Sprawdź czy pływak nie jest dziurawy lub nie zacina się. Jeśli nie sprawdź ustawienie na iglicy.

gustaw

hehe takiego spalanie jeszcze tu nie było Razz