www.jawa250.fora.pl

Obile · Wysłany: Śro 8:57, 23 Mar 2011 Temat postu:

Jak rozbierałem silnik to labirynt byl juz stoczony pod simering. A motor stał jakies 20 lat. W moim peraku jedynie wytoczyłem nową tuleje z miejscem pod simering i sprawuje się jak narazie dobrze Smile

Jak koledzy pisali, labirynt gdy jest silnik zimny nie uszczelnia zbyt dobrze i dodatkowo psuje troche czopy wału powodując na nich powstawanie rowków (w miejscu labiryntu)

jawa_1961 · Wysłany: Sob 19:47, 26 Mar 2011 Temat postu:

Ja leję olej MIXOL w stosunku 1:25.

353-tuner

patrzcie na oznaczenia ,,TA,, ,,TB,, TC,, to są klasy olejowe do ,,mieszankowego,, oleju - TA to słaba jakość smarowania i spalania, TB już w miare ok , TC dobre parametry, polecał bym unikać oleju oznaczonego TA, i co do mieszanki doświadczalnie udowodniono ze w pojazdach z zalecaną mieszanką 1:20 można bez najmniejszego uszczerbku lać 1:35 współczesne dobre oleje, ja leje 1:40 ale czasem delikatnie kapke więcej

p.s. moi kuzyni sporządzali taką mieszanke: w garażu ojca wyciągneli ubrudzone farbą olejną pędzle ze słoika z rozcieńczalnikiem, do togo dolali troche oleju takiego do smażenia (np kujawski) i to do zbiornika a następnie w plener - wniosek- silnik na różnych cudach może pracować ale dopiero po kilku tysiącach kilometró można zweryfikować i orzekać czy ma odpowiednie smarowanie na tym co lejemy, sam fakt że pracuje to nie wszystko- można od remontu do remontu zrobić kilka- kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy kilometrów (mam na myśli szlif i regeneracje wału)