|
www.jawa250.fora.pl Forum poświęcone motocyklom Jawa / CZ
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sewpir
Czeladnik
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Śro 12:41, 03 Lip 2013 Temat postu: Po 10 minutach gasnie |
|
|
Witam wszystkich jawowiczów. Od dawna śledzę forum i nie raz wasze doswiadczenie pomogło mi dojść do ładu z moją jawą 250 typ 353 1958. Jednak teraz zupełnie nie wiem w czym rzecz. Zimą remontowałem silnik, jednak dopiero teraz znalazłem czas żeby go odpalić. Ustawiłem zapłon i po paru kopniakach zagadał. Pracuje równo wkręca się na obroty wszystko ok. Jednak po paru minutach jazdy zaczyna kichać nie wchodzi na obroty chwile pracuje tylko na wolnych obrotach i gaśnie. Dopiero jak ostygnie wraca do normy. Czy to gaźnik? nie regulowalem go bo wczesniej było ok. Cewkę i kondensator wymieniłem i nie pomaga. świeca nowa ngk i wymiana na iskre też nic nie daje. Simeringi i uszczelki nowe i szczelne. Poza tym przy pierwszym odpaleniu zadymiło z prądnicy ale wydaje mi sie ze przewód od szczotek dotykał do obudowy bo po zaizolowaniu przestało. Reglera też nie ruszałem przeczyściłem tylko styki. Co to może być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jawor
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1976
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:44, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
wyczyść kranik i sprawdź drożność dziurki w korku baku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sewpir
Czeladnik
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Śro 13:29, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Paliwo leci ciągłym strumieniem tak samo, nawet jak silnik zgaśnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kudlaty
Fachowiec
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Śro 15:03, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Odkręć korek paliwa i odpal bez korka (ewentualnie poluzuj go tak, żeby spokojnie mogło powietrze dostać się do baku)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mcha
Fachowiec
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ryki
|
Wysłany: Śro 21:10, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Piszesz, że robiłeś remont, tzn. co dokładnie? Szlif? Jeśli tak to może po prostu się grzeje bo się dociera.
Jeśli nie to nie to napisz jaki kolor ma osad na świecy będzie łatwiej zgadywać w czym, czy to układ paliwowy czy co innego.
Ewentualnie spróbuj innych świec, nówki często potrafią wysiadać na samym początku eksploatacji...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mcha dnia Śro 21:10, 03 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muczos
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzylesie powiat Kłodzki
|
Wysłany: Śro 22:58, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kup kondensator od 126p marki miflex, jeżeli założyłeś "dedykowany do jawy", bo one czasami od nowości są popsute
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez muczos dnia Śro 22:59, 03 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sewpir
Czeladnik
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw 5:48, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
osad na świecy jest czarny, a co do remontu to szlif ,nowy tłok, pierścienie itd to co trzeba, martwi mnie jeszcze prądnica i pojawiający sie czasem dym i zapach palonych izolacji z kabli. Kondensatory zmieniałem 3 różne to samo cewka. jak wróce z delegacji to zrobie jeszcze raz przegląd prądnicy,bo widze że nie ładuje za dobrze a jak nie pomoże to gaźnik. Jednak widzę, że mimo mojego wysiłku włożonego w remont i kompletowanie jednego silnika z trzech i wielu nowych części motor woli stare bo na nich lepiej pracuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jawor
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1976
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 12:11, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jaki masz gaźnik? od CZ 350 czy Jawoski SBD? Wygląda na to że masz zbyt bogatą mieszankę lub zbyt słabą iskrę na świecy co by mogła przepalić taką ilość benzyny.
śr. dodatkowego powietrza odkręć do połowy obrotu, a położenie iglicy ustaw na środek.
PS: Masz kontrolkę ładowania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sewpir
Czeladnik
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw 13:44, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Gaźnik mam z okrągłym pływakiem a amperomierz nie działa. Po podłączeniu akumulatora do prostownika widać że jest w połowie rozładowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jawor
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1976
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 13:42, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
dojdź do ładu z ładowaniem, wtedy można myśleć dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sewpir
Czeladnik
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie 21:18, 07 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
cała niedziela walki z Jawą i zero efektu. Na dodatek dopiero na koniec zobaczyłem że wirnik nie dolega do samego konca bo klin na wale jest troche za długi. Przez to nie jest osiowo i ma bicie. co więcej krzywka też jest krzywo i pojawia się druga iskra w DMP. Na wolnych obrotach niby OK ale na wyższych zaczynają sie cuda raz chodzi normalnie a raz wali w tłumik. Jak sie z tym uporam to napisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jawor
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1976
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 23:00, 07 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
pamiętaj, iskra jest wtedy, kiedy przerywacz zaczyna się rozwierać a nie zwierać!!! Podłącz sobie na krótko akumulator i żarówkę lub diodę z odpowiednim rezystorem i prześledź cały "cykl zapłonu". Ładowanie cewki następuje dioda (przerywacze zwarte) świeci (przerywacze zwarte) a w momencie kiedy gaśnie następuje iskra. Jeśli tak nie jest to masz jakąś lipną krzywkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sewpir
Czeladnik
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Pon 18:34, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Krzywka jest ok tylko krzywo osadzony wirnik powodował to że powstawało "drugie wykorbienie". Przerwa w gmp 0,4 mm początek rozwierania 4 mm przed gmp (żarówka gaśnie), 1/4 obrotu wału znów zwarcie i w dmp znów rozwarcie, tak niefortunnie "wykrzywiony wirnik". Widać to po szczotkach jak sie podnoszą i opuszczają. A jak zmniejsze przerwę w gmp do zera to wygląda tak jakby aparat był odwrócony o 180 stopni. W sobote osadzę wirnik tak jak trzeba i jestem pewny że pomoże. Poza tym filc do smarowania krzywki był przetarty i masowało tą blaszką, do której był przyklejony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sewpir
Czeladnik
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto 5:33, 16 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Prądnica po wizycie u elektryka i jest ok. wirnik dobrze osadzony, zapłon dobrze ustawiony, gażnik umyty w nitro kranik czysty, korek w baku ma przelot. Na wolnych obrotach chodzi jak złoto a przy dodawaniu gazu dławi się i przerywa. Próbowałem palic bez filtra powietrza i to samo. Po paru minutach prób gaśnie i już za żadne skarby nie chce odpalić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muczos
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzylesie powiat Kłodzki
|
Wysłany: Wto 9:10, 16 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
A nie odkręciła ci się dysza główna? Objawy są takie, jak przy zepsutym kondensatorze, ja bym zaczął od wymiany na maluchowski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|