|
www.jawa250.fora.pl Forum poświęcone motocyklom Jawa / CZ
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeresss
Fachowiec
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa
|
Wysłany: Pią 13:33, 14 Cze 2013 Temat postu: Problem z wysokimi obrotami i barakiem mocy! |
|
|
Wiem, ze sprawa obrotów już nie raz się pojawiała, ale mój przypadek jest nieco inny dlatego pisze nowy temat. Niedawno zakończyłem remont mojej Jawy 250. Silnik nie był od kilku lat odpalany, ale że Jawa przejechała w swoim żywocie bardzo mało kilometrów (około 10 tys. od nowości w 1958) wiec postanowiłem zbytnio w niego nie ingerować. Jedyne, co zrobiłem, to odczyszczenie, wymiana tarcz sprzęgła, honowanie cylindra i założenie nowych pierścieni (tłok nominał oryginalny). Jak postanowiłem, tak zrobiłem. Poskładałem motocykl, zrobiłem instalacje elektryczna i o dziwo po tylu latach Jawa odpaliła niemal od kopa. Wszystko chodziło idealnie. Ale...
Wczoraj postanowiłem wymienić linkę gazu, bo tak, która była założona działała dość topornie. Po założeniu nowej linki wszystko trafił szlak. Motocykl zaczął niesamowicie kopcić, wiec myślę "zalałem". Założyłem nową świece NGK o wyższej wartości cieplnej i pali od kopa (nawet bez dodawania gazu). Obroty biegu jałowego wyregulowane książkowo i na wolnych obrotach pięknie tyka, a gdy tylko dodam gazu zaczyna przerywać i kopcić. Próbowałem się przejachać i ma jakby połowę mocy. Dodam, że przerwa na platynkach i wyprzedzenie zapłonu jest ok ( z reszta próbowałem różnych ustawień. I CO SIĘ ZŁEGO STAŁO? Macie jakieś spostrzeżenia?? Jakies nieszczelności?? Problem w tym, że wszystko działało idealnie do momenty ingerencji ze zmianą linki (która to zmiana przecież w żaden sposób nie powinna wpływać na pracę silnika)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jawor
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1976
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:09, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Spróbuj zrobić tak.
Dokręć śrubę dodatkowego powietrza do końca (z wyczuciem) i podczas jazdy powoli ją odkręcaj.
sprawdź czy gaźnik jest dobrze dokręcony bo może jakieś lewe powietrze brać.
Może jakiś uszczelniacz szlag trafił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muczos
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzylesie powiat Kłodzki
|
Wysłany: Sob 16:24, 15 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Może nie trafiłeś iglicą w rozpylacz po założeniu nowej linki, albo źle ustawiłeś blaszkę, która trzyma iglicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeresss
Fachowiec
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa
|
Wysłany: Wto 9:43, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Chyba doszedłem do sedna sprawy. Po pierwsze gdy odkręciłem nakrętkę gaźnika żeby wymienić linkę zauważyłem, że iglica spadła z widełek. W pierwszym momencie zbagatelizowałem sprawę. Gdy załozyłem nową linke docisnąłem mocno widełki i iglica siedziała twardo.Wtedy właśnie pojawiły się problemy. Doszedłem do wniosku, że gaźnik może być uszkodzony i daje za dużo paliwa, a gdy iglica spadła, to automatycznie zmniejszyła dopływ paliwa. Wczoraj zrobiłem test. Wpuściłem iglicę do gniazda i Jawa zaczęła ze mną dyskusje więc wymieniłem gaźnik i ok, ale przy okazji zauważyłem, że nie mam ładowania i przy tych wszystkich próbach rozładowałem akumulator (gdy tylko przełączyłem w pozycje 2 lub 3 momentalnie gaśnie). Musze teraz pokonać tę przeszkodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeresss
Fachowiec
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa
|
Wysłany: Sob 13:50, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Panowie - powstał nowy problem. Przejechałem dziś około 30 kilometrów i pojawiło się dławienie. Problem w tym, że jawa wkręca się na obroty, mknie bez problemu, a gdy się jej zachce zaczyna się dławić i szarpać. Problem pojawia się ( na wszystkich biegach) i po dłuższej lub krótszej chwili znika. Jawa znów pracuje równo, a po przejechaniu kilku kilometrów znów to samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mcha
Fachowiec
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ryki
|
Wysłany: Sob 15:41, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Sprawdź kranik i odpowietrzenie baku, może nie dostawać wystarczająco paliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeresss
Fachowiec
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa
|
Wysłany: Pon 13:21, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kranik przepuszcza dobrze, odpowietrznik też jest drożny. Może rzeczywiści są gdzieś nieszczelności. Dziś próbowałem ja odpalić i lipa. Zalewa ją. Włożę nową świece - odpali, silnik popracuje chwilę i znów zalewa (oczywiści nie wspomnę ile dymu przy tym jest). Simering od strony sprzęgła i bierze olej ze skrzyni?? Sam już nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekwojcicki
Kierownik warsztatu
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: piastów
|
Wysłany: Pon 17:34, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Witam ja bym zajrzał do zapłonu poszperal może coś z przerywaczem??? .A co zamontowałeś od strony skrzyni, ja założyłem dwa uszczelniacze plecami do siebie zamiast labiryntu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mcha
Fachowiec
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ryki
|
Wysłany: Pon 22:12, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli to nie nieszczelności to jeszcze sprawdź stan pływaka i czy zawór iglicowy jest w dobrym stanie, czy pływak się nie zacina. Może problemem być poziom paliwa...
A w ogóle po tej wymienia linki gazu nie zmieniłeś położenia iglicy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeresss
Fachowiec
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa
|
Wysłany: Wto 11:38, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Walczę z nią na kilku frontach. Najpierw traciła moc, gdy tylko założyłem gumowy łącznik ze ssaniem na gaźnik- robił się z niej wtedy straszny muł. Po ściągnięciu łącznika miała kopa, że hoho. Próbowałem różnych gaźników i w końcu myślałem, że się dogadaliśmy. Wybrałem się więc na przejażdżkę (o której mowa wyżej) a gdy wróciłem do domu problem powrócił. Zapłon jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekwojcicki
Kierownik warsztatu
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: piastów
|
Wysłany: Wto 13:51, 30 Lip 2013 Temat postu: brak mocy |
|
|
Powodzenia w walce daj znać jak to poogarniasz?????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muczos
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzylesie powiat Kłodzki
|
Wysłany: Śro 7:14, 31 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie jak się zużyła iglica pływaka to raz zalewało, a raz jeździła normalnie, zależnie od tego jak się ustawił pływak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeresss
Fachowiec
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa
|
Wysłany: Śro 11:27, 31 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy to iglica. Gdy otworzę kranik paliwo płynie normalnie do momentu napełnienia się komory - wtedy przepływ momentalnie się zatrzymuje - znaczyłoby to, że iglica zatrzymuje. Po naciśnięci pompki paliwo znów płynie, po puszczenie zatrzymuje się. Może za duża dysza główna? Gaźniki mam Jikov 2926 M11 i do nich mam dyszę z oznaczeniem 62 i 52. Jeździłem ostatnio na 62, więc może zmienię na tą o mniejszej przepustowości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czeresss
Fachowiec
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wiśniowa
|
Wysłany: Wto 11:12, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Koledzy-śpieszę donieść radosna nowinę. Po zmianie dyszy z 62 na 52 i założeniu świecy Boscha z krótkim gwintem moja Jawa chodzi jak marzenie, nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że lata. Aż boje się manetkę odkręcić na maxa i mam nadzieję, że tak już pozostanie. Dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sewpir
Czeladnik
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Śro 17:37, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Z moją jawą walczyłem bardzo długo sprawdziłem każdy element i poprawiałem ale to właśnie wymiana świecy na bosch-a poprawiła wszystko co do tej pory udało się poprawić. Próbowałem nawet (po radzie sąsiada z czasów "Nowej Jawy z 59'" zmieniać wartość cieplną świecy wypalając ją w piecu). Wszystko wyszło tylko na dobre ale świeca to podstawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|