www.jawa250.fora.pl

Aro

Próbowałem dziś zdjąć cylinder i niestety po 4 godzinach opukiwania przez drewienko udało mi się ściągnąć jakieś 1,5mm Neutral

Najwyraźniej zapiekł się. I pytanie: Czy istnieją jakieś ściągacze do cylindrów? Znacie może jakiś efektywny sposób na zdjęcie takiego ustrojstwa?

kreciu84

a tłok masz na dole????

neronman

śruby wykręcone ?

Aro

Tak, tłok na dole. Śruby wykręciłem (dwie)

gustaw

musisz sie zastanowić na czym bardziej Ci zależy na tłoku czy cylindrze . ba czasem jest tak żeby jedno uratować trzeba drugie popsuć . na bym najwygodniej w życiu powiercił w tłoku dziurki i po matulku bym go rozwalił .
Oczywiście pierw trzeba zastosować WD 40 , opalarkę . jedno zasadnicze pytanie.. rusza sie wal?? cylinder wychodzi z karterów? bo jak nie to masz przesrane, ja mimo ze rozwaliłem tłok psikałem WD-40 i podgrzewałem opalarka kartery to przy wyciąganiu( już na sile ) pękła tuleja . Ogólnie powodzenia

kreciu84

tam są raczej 4 śruby Wink

Aro

Tak, wał się rusza i to bardzo ładnie, tłok w cylindrze też bez problemów, zresztą gładź jest w perfekcyjnym stanie, tłok też Crying or Very sad

Cylinder musiał się tam niżej gdzies w karterach zapiec jakoś. A może rozkręcić śruby spajające kartery i spróbować je rozdzielić delikatnie od dołu. Nawet na 3mm , może jakoś sie uda "odczepić" tego drania. Co myślicie o czymś takim? Boję się że te cztery śruby wygnę na których jest cylinder i głowica, ale ryzyk fizyk...
Jeszcze gwoli ścisłości - głowicę zdjąłem

gustaw

ty masz lepsza sytuacje bo w 354 to by nie wyszło, próbuj wykręcić szpilki i obrócić cylindrem ale próba rozpołowienia karterów tez jest ok. tylko najpierw szpilki wykręć!!

Aro

Ale jak?

przecież gwint na nich spitole. Chyba że są jakieś sposoby na to?

gustaw

zakręcasz dwie nakrętki na szpilkę i je skręcasz czyli kontrujesz , nie boj sie nic nie popsujesz jak już mocno skontrujesz to dolna nakrętka odkręcasz, w tedy będzie ona sie wspierać na górnej . Spróbuj a na pewno sie uda szpilki tak łatwo nie urwiesz to nie komar.

Aro

Ok, dzięki Gustaw za radę. Spróbuję w poniedziałek. Dam znać z jakim efektem. Oby się udało Smile

black-dimon

Ja w 354 zastosowałem środek STAREX ( niebieski jest skuteczniejszy od czerwonego) to jest do wiercenia i gwintowania. (WD40 wg mnie to lipa) Polałem na tłoki i poszedłem, na drugi dzień poprawka środkiem, gumowy młotek i ogrom zapału.
Uderzałem młotkiem dookoła po żeberkach (z wyczuciem), później drewnianym kołkiem w tłok, a na koniec w gwint od wydechu i z tyłu w żeberka.
Ważne gumowy młotek!!!!
Po kawałku dookoła prawo lewo i cylinder zaczął się ruszać na boki, a później góra dół.
Jak już ruszył trochę to jeszcze go środkiem i po 3 godzinach i 3 litrach potu Very Happy

operacja skończyła się powodzeniem.

gustaw

ty miałeś lepiej a ten silnik co ja rozbierałem był po powodzi i szlag wszystko trafił