www.jawa250.fora.pl

jawa2-5-0

kolego ,bardziej ciekawi mnie jaka moja zona miała by minę otwiera zmywarkę a tam karterki Laughing

Ropa-25

Heh no bezcenne;) ja na "szczescie" nie mam hmm "tego problemu" jeszcze;) co najwyżej Mama mogłaby sie zagotowac a nie kartery... Laughing

Ropa-25

Hmm Panowie mam jeszcze pytanie odnośnie nowego tłoka do silnika...
Jaka kupic??? szukac czeskiego czy moze te polskiej produkcji ze skuter debica czy jawaczesci sa dobrej jakosci??? Bo nie wiem nigdy nic nie kupowałem z tych sklepów...
I jeszcze jedno jakie sa rozmiary kolejchy szlifów to znaczy ile ma nominał itd po koleji kazdy szlif bo nigdzie nie moge znalesc...;/

Jawor

wymiary powinieneś w "książce serwisowej" znaleźć Smile

kreciu84

[link widoczny dla zalogowanych]

Ropa-25

Dzieki wielkie za skan;) nie mam takiej książki...;p
A co powiecie odnośnie tłoka jaki kupic oczywiscie najlepszy zapewe czeski... ale moze... Jakie macie zdanie o jakości tych polskich???

kreciu84

no ja też będę szukał niedługo tłoku i pierścionków. Najlepiej chyba czeski... mój kumpel mechanik podpowiedział mi żeby szukać tłoku z większą zawartością krzemu (ciemniejszy) co by później na dłuższych trasach tak nie puchł...

Macie jakieś namiary na coś takiego????????

Aha... skany pochodzą z ksiązki

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie masz jej.... PODSTAWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ropa-25

Nigdy mi nie była potrzebna;p Wink

heh

waldek

Mam pytanie do kolegi "kubanaba" ( i nie tylko). Mianowicie chodzi o simeringi zamiast uszczelniacza labiryntowego. Czy to się faktycznie sprawdza? Skoro dwie sztuki założyłeś to w jaka stronę? Pytam bo moja jedna Jawa bardzo kopci (wali olejem z rury) pomimo iż oleju mało leje. Podejrzewam, że gdzieś z tym uszczelnieniem labityntowym jest cos nie tak. Macie może w tym temacie jakies doświadczenia?

Jawor

waldek

Chciałbym abyś miał rację. Ten gaźnik jest tak prosty, że nie wiem co można byłoby w nim regulować. Sprubuje podmienić inny.

Jawor

tomek.we

Z teorii wygląda to tak że w komorze korbowej (na wale) występuje ciśnienie ( z teorii pracy silnika dwusuwowego) więc nie powinno "zaciągac" oleju ze skrzynki biegów lecz dokładnie na odwrót, czyli powinna się zwiększac ilośc oleju, ważne jest tutaj założenie simmeringa (simmeringu- nie wiem jak to się odmienia Embarassed

) czyli wargą w kieunku ciśnienia aby owe ciśnienie dociskało wargę do wału. W przypadku uszkodzenia uszczelniacza pojawiają się kłopoty z mocą silnika. Wiec jak przedmówca napisał to raczej wina gaźnika lub stosunku olej - paliwo.

muczos

Tomek dobrze kombinujesz, ale jak tłok jedzie sobie do góry to w skrzyni korbowej wytwarza się podciśnienie, które ma zaciągnąć mieszankę z gaźnika, to zanim okno dolotowe się otworzy to szuka innych otworów i wtedy może ciągnąć olej od strony sprzęgła, ale jak masz nowy labirynt i wał w dobrym stanie to coś takiego nie powinno się dziać, no może być troszkę nieszczelne ale nie powinno kopcić. Przecież tam jest łożysko-labitynt-drugie łożysko, zanim nabierze tego oleju to już się otwiera dolot. No a później tłok jedzie sobie w dół i wytwarza ciśnienie które pcha mieszankę do komory spalania, wtedy na pewno nic nie zaciągnie. Chyba większość jawerów wie "o co chodzi" w dwusuwie, więc nie będę się dalej rozpisywał.

aker6

W żadnym wypadku nie wkładajcie do zmywarki nic aluminiowego. Tabletki do zmywarek zawierają coś co uszkadza aluminium. W ten sposób mama pozbyła się łyżki cedzącej.

Simmering ma być "płaską" stroną w stronę sprzęgła. Od początku jak jeżdżę mam simmeringi i o ile przy zakładaniu się nie uszkodzi nie ma prawa brać oleju.

Tłok najlepiej kupić przed robieniem szlifu. Wygotować go w oleju, zapobiega to późniejszemu puchnięciu i niech zrobią szlif do takiego wygotowanego tłoka. Potrafi on dość znacznie zwiększyć rozmiary, już nie pamiętam ile u mnie wyszło. Tłok miałem ze Skutera.