www.jawa250.fora.pl

kubanaba

Siema
Tydzień temu w końcu udało mi się złożyć silnik, załączyłem podłączyłem, odpalił przy trzecim kopnięciu, biegi ładnie wchodzą nic nie zgrzyta żaden nie wyskakuje, na obroty wkręca się ładnie, ładnie z nich schodzi, ale kiedy zostawię ją na jałowym biegu i postawię na stopce co jakiś czas daje się odczuć nieregularne stukanie, dość mocne (czuć takie uderzenie w podłodze) - zastanawiam się co może być tego przyczyną. Miał ktoś podobne objawy ? Źle złożona skrzynia - kurcze wszystko ładnie chodzi, źle ustawiony zapłon ? Paliła praktycznie od razu, ale kopniak ma tendencję do odbijania - za wcześnie ustawiony ? Spalanie stukowe ? To mój pierwszy sprzęt powyżej 50 cc i nie wiem jak takie spalanie rozpoznać Rolling Eyes

Jawor

może za niskie obroty i luzy korbowód - wał dają takie stukania...

gustaw

mam to samo na większych obrotach tego nie ma wiec liczę ze to są za niskie obroty

kubanaba

kucze nie wiem sam
wał miesiąc temu odebrałem zregenerowany, żadnych luzów nie ma, łożyska założone nowe więc raczej nie to, fakt obroty mialem ustawione niskie fajnie fumkała ale nawet dla takich obrotów stukanie to wcale nie jest zdrowy objaw Rolling Eyes

pewnie będę kładł instalację od podstaw, podstawię inną prądnicę spróbuję wyregulować zapłon i zobaczę wtedy, jeżeli będzie tak samo to chyba zostanie tylko skrzynia...

gustaw

ja bym przyczyny jak już szukał w zapłonie spróbuj przyspieszyć

Jawor

Marcinu

cześć

Moja 250 tka tez stukała i stuka nadal na wolnych obrotach.
Po odpaleniu, jak już sobie plumka na wolnych obrotach co kilka, kilkanaście sekund słychać jakby ktoś kluczem albo młotkiem uderzał o silnik.
Powodem tego w moim przypadku jest nieszczelność między głowicą a cylindrem. Pewnego dnia zauważyłem że wydmuchuje mi spod głowicy niewielkie ilości spalin a że szczelina musi byc naprawde mała to towarzyszy temu wyraźny stuk. Przysłuchałem się dokładnie i nie mam żadnych wątpliwości. Uszczelkę wymieniłem na nową ale i tak stuka. Głowicę mam ładnie dociągniętą. Pewnie głowica ma jakieś mikropęknięcie bo po jej demontazu nie widac uszkodzeń.

kubanaba

siema
Marciunu ale jeżeli przyłożysz rękę do korpusu silnika to czujesz ten stuk ? U mnie da się takie coś odczuć.

Marcinu

Czuję na dłoni podmuch i widzę spaliny które wylatują przez jakąś zajebiście małą, niewidoczną szparkę.

Jawsim

JA powiem tak- one tak chodzą- co jakiś czas sobie stuknie- tak jakby sie na moment zapłon zmienił. Typowe dla kivacek.