|
www.jawa250.fora.pl Forum poświęcone motocyklom Jawa / CZ
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aro
Młodszy majster
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów/Kraków
|
Wysłany: Pią 16:30, 18 Lis 2011 Temat postu: Zaczynamy remont silnika! |
|
|
Witam ponownie po niemal dwuletniej przerwie. Temat remontu Jawy musiał niestety poczekać, na szczęście powraca Na pierwszy ogień idzie remont silnika. I tu mam kilka pytań do szanownych kolegów. Może i wydadzą się głupie, odpowiedź na nie oczywista, ale zawsze to lepiej poradzić się na forum Do rzeczy: Silnik w bardzo ładnym stanie, średnica cylindra to równiutkie 65mm, czyli nominał. Licznik pokazuje 3,5 tys przebiegu i jestem w stanie w to uwierzyć sądząc po stanie silnika. I pierwsze pytanie. Jako, że silnik stał sobie 30 lat poza ramą w jakiejś piwnicy z zewnątrz prezentuje się nienajlepiej. Chcę go oddać do szkiełkowania. Bez rozpołowienia się nie obejdzie. Może i dobrze bo sprawdzę jak wygląda wenątrz i czy ten przebieg jest rzeczywistym przebiegiem, poza tym nie wiadomo w jakim stanie wał, łożyska itp. Więc proszę o radę -
1. - w jaki sposób rozpoznać, które łożyska do wymiany? Czy może lepiej wymienić wszystkie z miejsca bez przyglądania się?
2 - co zrobić z tłokiem? Wygląda naprawdę ok, nie wykazuje żadnych śladów nieszczelności itp, gładź w cylindrze super! Boję się tylko o pierścienie. Mogą popękać z racji wieku w trakcie użytkowania. Tylko czy w tym przypadku założenie samych nowych pierścieni ma sens. Wiem że tak się nie robi, z drugiej strony szkoda mi szlifować cylinder i wymieniać, tłok, skoro są naprawdę ok.
3 - Na głowicy jedno z małych żeberek jest ułamane. Szukać nowej, czy można to w jakiś sposób odtworzyć? Nie posiadam tego ułamanego elementu :/
Reszta pytań pojawi się w trakcie
Przy okazji - nabędę prawy dekiel silnika, ten od strony prądnicy, w ładnym stanie. Mój został zjedzony przez kwas z aku :/ Wrzucam do działu "kupię".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jawor
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1976
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:49, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | 1. - w jaki sposób rozpoznać, które łożyska do wymiany? Czy może lepiej wymienić wszystkie z miejsca bez przyglądania się? |
wymień wsjo.
Cytat: | 2 - co zrobić z tłokiem? Wygląda naprawdę ok, nie wykazuje żadnych śladów nieszczelności itp, gładź w cylindrze super! Boję się tylko o pierścienie. Mogą popękać z racji wieku w trakcie użytkowania. Tylko czy w tym przypadku założenie samych nowych pierścieni ma sens. Wiem że tak się nie robi, z drugiej strony szkoda mi szlifować cylinder i wymieniać, tłok, skoro są naprawdę ok. |
Sprawdź sprężystość pierścieni. Jeśli okaże się że siedzą ciasno w gniazdach tłoka i nie zamierzają się stamtąd wybierać, zmień pierścienie.
Cytat: | 3 - Na głowicy jedno z małych żeberek jest ułamane. Szukać nowej, czy można to w jakiś sposób odtworzyć? Nie posiadam tego ułamanego elementu :/ |
Jeśli według twojej oceny psuje to wygląd silnika, zmień głowice nie naprawiaj jej. (chyba wiadomo dlaczego)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aro
Młodszy majster
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów/Kraków
|
Wysłany: Pią 22:22, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No i pierwsze niespodzianki
Na łączeniu karterów pod spodem była jakś zastygła, plastikopodobna maź, po jej zdjęciu wyszło na jaw po co tam była: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ewidentnie poprzedni właściciel rozpoławiał silnik za pomocą śrubokręta i zrobił tak wielkie szczeliny, że musiał mu cieknąć olej Myślicie, że jest możliwość zaspawania tego w jakimś zakładzie?
Druga sprawa, natknąłem się na taki otwór w lewym karterze, pod koszem sprzęgła [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
czy taka dzuira powinna tam być? Nie wygląda na fabryczny otwór, a jeśli ktoś to wywiercił to w jakim celu i co z tym zrobić? Szukać nowych karterów, czy zaspawywać te defekty? Przepraszam za fatalną jakość zdjęć (tel kom), ale lepsze takie jak żadne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aro dnia Pią 22:31, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
harrymartin
Fachowiec
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Limerick
|
Wysłany: Pią 22:36, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Coś niedobrego dzieję się ze zdjęciami że nie widać ich po wrzuceniu. Ale wracając do tematu ta dziura jest po to żeby olej dostawał się do skrzynki przekładniowej i jest fabryczna. A rzekome ślad po śrubokręcie to fabryczne miejsca do rozpoławiania karterów. Jedna szpara jest po śrubokręcie ale jest w takim miejscu że nic niedobrego się nie stało sam zobaczysz jak rozpołowisz silnik.
Łożyska bym wymienił a tłoka i pierścieni nie wymieniał głowicę też bym zostawił.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez harrymartin dnia Pią 22:41, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|