www.jawa250.fora.pl

Krzysiek

Sprzęgło złożone prawidłowo, luz po wysprzęgleniu na tarczach a przy prubie wrzucenia 1 zgrzyt.
- olej LUX 10 ---może za gęsty ?
Biegi wchodzą bez problemu jak silnik nie pracuje .
Luzu na wałku od kopki nie ma.
Kulka łożyska na miejscu.
No już głupi jestem- pomocy.

Krzysiek

Do tematu: biegi pozostałe wchodzą dobrze.
Takie czytałem opinie że to tak ma być- (pierwszy zgrzyta)w swojej dotychczasowej praktyce nie spotkałem się z patentem.
Chętnie posłucham tych co posiadają 250-kiwaczkę.

Jawor

Ten typ tak ma. Przy wrzucaniu jedynki odepchnij się lekko z motocyklem do przodu. Przy dłuższym postoju tarcze potrafią się skleić, trzeba wtedy wrzucić bieg i przepchnąć kawałek motocykl na sprzęgle.

PS: Posłuchaj sobie jak jedynka wchodzi we współczesnych skosach Very Happy

Krzysiek

Zastanawiam się czy zmiana oleju na inny (jaki?) coś by poprawiło.
Na galerii wrzuciłem fotki Jawy i Komara.

gustaw

spróbuj zmniejszyć troszke obroty

st. strzelec

Potwierdzam że ten typ tak ma. U mnie jest to samo po dłuższym postoju, sklejają się chyba te tarcze z tworzywa. Ja wciskam parę razy sprzęgło, z olejem też już kombinowałem, mam jeszcze używane tarcze korkowe może zmienię kiedyś i przetestuje.

Krzysiek

Tarcze mam korkowe ,obroty silnika niżej się nie da .ale spróbuję poluzować deko łańcuch napędowy.
Wpadłem na patent -jak zabezpieczyć kranik przed syfem w baku.
Jasne że orginalnego sitka już nie ma.Dośc miałem syfu w kraniku.
Tak wiec w miejsce starego -wykonałem taką osłonę z ekranu oplotu przewodu elek. TO taki oplot w kształcie wężyka z druciku miedzianego. Oczywiście za kranikiem jest jeszcze jeden filter.
Działa.

gustaw

filterek można kupić na allego z kranikiem koszt o około 15zł

Krzysiek

Jasne ale nic tak nie cieszy jak samoróbka.
A i najważniejsze nie czekam na przesyłkę tylko mówisz i masz.
-Poluzowanie łańcucha to kiepski pomysł skutek dał odwrotny-trzeba napiąć z powrotem.
Jutro spróbuję z innym olejem .

Sewpir

Przy wysokich obrotach nie ma mowy o wrzuceniu jedynki. Tak jak w maluchu jak jeździłeś hehe. Silnik musi na prawdę powoli kręcić. Zębatki w skrzyni są do tego stworzone (chyba że masz nieoryginalne) wystarczy powoli z wyczuciem przytrzymać i wejdzie bez bólu. Cz i Jawa 350 mają ten sam problem ale to bardziej charakter niż problem

Jawor

Dopiero teraz zobaczyłem... Krzysiek za takie błędy ortograficzne będą bany!! Jest przecież autokorekta na forum.

PS:Nie dopierdalam się do interpunkcji ale napisać "prubie" to już szczyt.