|
www.jawa250.fora.pl Forum poświęcone motocyklom Jawa / CZ
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gustaw
Wyjadacz
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Św
|
Wysłany: Pon 6:49, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja pale ognisko i wrzucam po kolei
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jawsim
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów- dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 7:51, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie no ludzie nie wypalajcie starej farby z blach swoich motocykli- ja wiem,że nie kazdy uczył się technologii metalurgii,ale warto poczytać. Niszczycie swoje motocykle w ten sposób. Jakby nie było mniej partyzanckich metod.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcinu
Kierownik zmiany
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 8:42, 06 Kwi 2009 Temat postu: piaskowanie |
|
|
Cześć.
Ja mam pistolet do piaskowania z 1 l. zbiornikiem na piach od spodu.
Być może bardziej wygodny jest taki z wężykiem(nie trzeba co chwila uzupełniać piachu). Jednak podstawa to dobry kompresor. Jak jest ciśnienie to można działać. Wystarczy Ci do piaskowania zwykły przesiany piasek budowlany.
Niestety piach będziesz miał w oczach, uszach, nosie i na podwórku.
Konieczna jest maska na twarz, długie rękawy, rękawice, gogle, czapka.
Nawet tak ubrany i tak przez 2 dni będziesz jeszcze wydmuchiwał nosem ten szajs. Profesjonaliści robią to w szczelnym kombinezonie, w specjalnej komorze i tak powinno być.
50 zł to niewielki wydatek. Kup i spróbuj. Jak zabawa okaże się zbyt męcząca- oddaj do piaskowania.
Dobrej zabawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
black-dimon
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń/Łódzkie
|
Wysłany: Pon 14:53, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
wypalanie to największe kuku jakie możemy sprawić naszemu moto, nawet współczesne lakiery nie pomogą zawsze będzie wychodzić rdza.
co do piaskowania wężyk jest ok ale jeśli są małe elementy bo długość węża nie może być większa niż 1m bo nie będzie zasysał piachu. rzecz jasna piach musi być suchy i bez zanieczyszczeń.
i przede wszystkim własne zdrowie jest najważniejsze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez black-dimon dnia Pon 14:54, 06 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jawsim
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów- dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 18:26, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O to mi własnie chodzi, W stali z której wykonywano nasze motocykle było sporo niskotopliwych dodatków antykorozyjnych. Pod wpływem ognia wytapiamy te składniki i stal zamienia się w zwykłą tzw "czarną blachę" i mamy po elementach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Obile
Fachowiec
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:10, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja uznaje tylko piaskowanie. Mechanicznie czyli papier scierny lub cos innego nie osiagniesz tego samego co podczas piaskowania. Ja myślałem ze miałem zdrowe blachy a sie okazalo ze w paru miejscach wypadly dziury. Nie polecam wypalania. niszczysz stal. Poprzez temperature usuwane sa z metalu niektore zwiazki antykorozyjne lub nadajace jej swoja elastycznosc lub sztywnosc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gustaw
Wyjadacz
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Św
|
Wysłany: Pon 19:38, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
nie mam za dobrego kompresora ani pistoletu ani nie ma kolo mnie zakładu który by taka robotę wykonał .Papierem wszędzie się nie dotrze i czasem naprawdę trzeba dużego samozaparcia które i tak nie zawsze daje efekty. Nie opalam blach tak ze lakier sam odpada zawsze muszę jeszcze powalczyć wiertarka ze szczotka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aker6
Kierownik warsztatu
Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zdrójno, gm. Osieczna
|
Wysłany: Wto 22:54, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
jakbym miał opalać to wolałbym specyfiki typu scansol, piaskowanie nie jest drogie, zwłaszcza jak nie ma sie w planach kolekcji wszystkich Jaw bo wtedy może sie zacząć opłacać kupienie dobrego kompresora pistoletu, kombinezonu i obłożenie ścian garażu 14mm płytą stalową ;P
Piasek też dobrze jak byłby jak najdrobniejszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wogi
Młodszy majster
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnośląski
|
Wysłany: Śro 20:11, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Też jestem jak koledzy za usuwaniem starych powłok lakierniczych oraz rdzy metodą piaskowania. Jednak lubię przy mojej JAWIE robić wszystko w miarę możliwości we własnym zakresie. Przecież na tym polega cała przyjemność tej zabawy. Tak więc stare powłoki usuwałem mechanicznie przy pomocy wiertarki, fleksy oraz całej gamy szczotek drucianych, papierów ściernych na krążkach i szczotek z włóknami ściernymi. Pracy i pyłu masa ale efekt wyśmienity i olbrzymia satysfakcja. Kompresor który posiadam by nie wyrobił przy piaskowaniu. A oto jak to wyglądało
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wogi dnia Śro 20:22, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dannier
Czeladnik
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubawa
|
Wysłany: Czw 19:33, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich jawerów!!!Zacząłem usuwać stary lakier z mojej 250-tki iiiiiiii sukces,wyszło zajebiście.Po kilku drobnych problemach z doborem dyszy i zasysaniem piasku udało się,efekt naprawdę zadowalający,powierzchnia wyczyszczona do białej blachy:)Piaskowanie odbywało się za pomocą pistoletu z allegro koszt ok. 60zł. do piaskowania użyłem piasku przesianego i suszonego koszt 25kg. 2.50zl oraz piasku przywiezionego z pobliskiego lasu.Piaskowałem razem z moim kumplem u jego kuzyna który prowadzi zakład stolarski,podłączyliśmy się pod sieć i zaczynamy...a tu lipa nie zasysa piasku,okazało się że dysza w pistolecie 4mm okazała się za mała dopiero zmiana na 7mm przyniosła oczekiwany efekt,uzbrojony w maskę OP1 i stary ortalion piłkarski(oj grało się kiedyś )bylem na tyle zabezpieczony żeby nie wkurzać się na wszędobylski piasek,polecam OP1,zgrubny żwir bardzo dobrze sobie radził ze zdzieraniem farby a piasek z lasu bardzo drobny idealnie wybielał blache,efekt lepszy(odziwo)niż szkiełkowanie.Postaram się dodać foto!
oto foto
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dannier dnia Sob 13:02, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gustaw
Wyjadacz
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Św
|
Wysłany: Pią 14:40, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
jakie ciśnienie robocze trzymałeś??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dannier
Czeladnik
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubawa
|
Wysłany: Pią 18:10, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
postaram się to zmierzyć przy następnym piaskowaniu,byłem podpięty pod sieć w zakładzie stolarskim,gdzie pracują sprężarki śrubowe,napewno wydajność musi być ponad 420 l na minutę.
Ciśnienie robocze wynosi od 7-8 Barów,mój znajomy spina dwie sprężarki po trzy tłoki każda i też daje rade.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dannier dnia Wto 22:55, 23 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roy
Czeladnik
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:45, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A ja odświeżę stary temat i podziele się moim sposobem na usuwanie lakieru Po pierwsze piaskowanie zbiera najwięcej materiału ze wszystkim w/w metod jednak jest skuteczne i drogie (ja usłyszałem cenę 400zł za cały motocykl;/) ponadto blachy od razu wypiaskowane należy zabezpieczać podkładem bo po niedługim czasie zrudzieją. O wypalaniu nie wspomnę bo to pomyłka jest ogólnie. Ja robię tak. Nakładam na lakier preparat skansol wypalam fajkę i usuwam preparat razem z lakierem. I tak do ogolenia całej np. ramy. Następnie całość poleruję drucianką na wiertarkę. Całość się pięknie błyszczy i uwaga nie rdzewieje tak szybko. Druty w druciance są ocynkowane i szlifując tym metal wytwarza się cienka warstwa ocynku i kiedyś rama od SHL którą właśnie tak potraktowałem leżała dobre 3 miechy i nawet nie było śladu rdzy na niej. A co do krążków papieru ściernego na wiertarkę- ogólnie metoda dobra na płaskie i równe powierzchnie w motocyklu trzeba uważać i odpowiednio dobrać obroty i dozować siłę docisku bo z ostrych krawędzi może się w momencie zrobić okrągła i niechcący możemy sobie coś zeszlifować ;/ Polecam również włókninę na wiertarkę na ten trzpień z rzepem dociąć sobie krążki z włókniny i jest idealna do szlifowania aluminium bo nie zostawia rys.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcinu
Kierownik zmiany
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:59, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Czy mógłbyś rozwinąć nieco temat tej włókniny.
Co za włóknina, gdzie kupić, jak wygląda itd.
Zaciekawiło mnie to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roy
Czeladnik
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:07, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Włókninę kupisz w każdym sklepie z lakierami samochodowymi. Służy to do matowienia podkładu. Sprzedawane są w arkuszach wielkości kartki papieru i w różnych kolorach Każdy kolor to inna gradacja ;D To jest takie coś jak masz na gąbce do mycia garów tą ostrzejszą stronę. ;D Przykładasz sobie na taki arkusz trzpień z rzepem (ten montowany na wiertare lub szlifiere) wycinasz kółeczko i dotknij sobie do aluminium ;d od razu się ładnie świeci ale ma taki matowy poblask i do tego zbiera ci powierzchnię utlenioną z alu Na każdym moto weteranie w łodzi są czesi który próbują to wcisnąć polakom jako zestawy do polerowania za grubszą kasę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|